Pochodzi z Etiopii, w Europie zaczęła rozpowszechniać się w XVI wieku i do dziś jest jedną z najbardziej ulubionych używek. Ma wielu zwolenników, którzy nie wyobrażają sobie bez niej życia. Jednak pojawiają się wątpliwości, czy aby na pewno kawa jest zdrowa i każdy może ją pić. Najwięcej pytań budzi zawartość kofeiny.
Kofeina to naturalny stymulant, który – podawany w umiarkowanej ilości – może mieć pozytywny wpływ na funkcjonowanie organizmu. Co to jest umiarkowana ilość? Lekarze i dietetycy twierdzą, że nie należy pić więcej, niż trzy filiżanki kawy dziennie (około 200 ml). Należy przy tym pamiętać, że źródłem kofeiny jest nie tylko kawa, ale też napoje energetyczne, herbata i cola.
Według niektórych badań, kawa w umiarkowanych ilościach ma pozytywny wpływ na organizm. Zapobiega zmęczeniu, poprawia pamięć krótkotrwałą, zdolności poznawcze, koncentrację i nastrój. Przyspiesza metabolizm, a co za tym idzie, proces spalania tłuszczu. Zmniejsza ryzyko zachorowania na cukrzycę typu II czy chorobę Parkinsona, zapobiega zmęczeniu mięśni, pozytywnie wpływa na krążenie i układ trawienny, a także może ograniczać rozwój próchnicy zębów.
Tak, ale tylko jeśli pije się jej zbyt dużo. Może to powodować niepokój, nadpobudliwość, bezsenność, podwyższenie ciśnienia krwi, bóle głowy, a także zbyt szybkie bicie serca. Poza tym niektóre problemy zdrowotne są przeciwwskazaniem do picia kawy. To przede wszystkim nadciśnienie tętnicze, choroba wrzodowa, refluks żołądkowo-przełykowy, kamica dróg żółciowych i choroba wieńcowa. Natomiast jeśli chodzi o to, czy kawa może prowadzić do powstania jakichś chorób, to naukowcy wciąż nie są co do tego zgodni. Wprawdzie w ostatnich dekadach podjęto badania na ten temat, ale nie są one wyczerpujące z uwagi na trudność przeprowadzenia niektórych testów wymagających uwzględnienia zbyt wielu zmiennych czynników, takich jak: wiek i płeć badanych, zwyczaje żywieniowe, masa ciała, ogólna kondycja organizmu, przebyte i istniejące choroby. W gruncie rzeczy wiadomo tylko tyle, że jak dotąd nie udowodniono związku między piciem kawy a występowaniem nowotworów oraz nadciśnienia i że picie kawy nie zwiększa ryzyka udaru mózgu, chorób serca czy zachorowania na osteoporozę.
Jeśli nie wyobrażasz sobie dnia bez małej czarnej, to jej sobie nie odmawiaj. Pamiętaj jednak o zachowaniu umiaru oraz o tym, aby nie zastępować kawą innych płynów. A jeśli nie masz pewności, czy kawa pomaga, czy szkodzi, zawsze możesz zastąpić ją kawą bezkofeinową.