News

Jak dzieci Katarzyny Figury ułożyły sobie życie w Paryżu? Aktorka mówi, jak córki godzą studia z pracą

Jak dzieci Katarzyny Figury ułożyły sobie życie w Paryżu? Aktorka mówi, jak córki godzą studia z pracą
Katarzyna Figura ma dwie córki: Koko i Kaszmir.
Fot. AKPA

Dzieci Katarzyny Figury mieszkają w Paryżu. Koko i Kaszmir mogą liczyć na pomoc mamy. Aktorka zdradza, jak wspiera swoje córki. 

Dzieci Katarzyny Figury studiują w Paryżu

Paryż od dawna zajmuje ważne miejsce w jej sercu. Ale od czasu, gdy wyprowadziły się od niej córki i osiadły właśnie w tym mieście, jeszcze bardziej zyskało ono na znaczeniu. Katarzyna Figura ma teraz ważny powód, by powracać do miejsca, które ją zachwyciło przed laty. Jak podaje magazyn "Na żywo" niedawno wybrała się do swoich córek, żeby załatwić ważną dla nich życiową sprawę.

 

Katarzyna Figura również uczyła się w Paryżu 

Każda taka podróż jest dla niej prawdziwym świętem. – To miasto, w którym nie można się nudzić. I mieszkając w nim, odnosi się wrażenie przebywania na nieustannych wakacjach. Bo tutaj jest tyle rzeczy do zobaczenia i zwiedzenia, że za każdym razem dzień jest za krótki – przyznała aktorka. Ona poznawała Paryż przed laty, gdy dostała stypendium artystyczne. Jej przewodnikiem był wówczas Piotr Siwkiewicz, z którym zagrała w „Pociągu do Hollywood”, a który przed nią zakochał się w mieście miłości. – Piotrek znał już Paryż jak własną kieszeń, więc od razu poczułam się tam jak ryba w wodzie – wspominała. Teraz jej drogą podążają córki. Dla matki, która już przyzwyczaiła się do wspólnego mieszkania z nimi, było to wielkie przeżycie. Przecież po rozwodzie z Kaiem Schoenhalsem, który zakończył jej dramatyczne małżeństwo, przeniosła się z nimi z Warszawy do Gdyni, żeby tam znaleźć bezpieczną przystań, z dala od wspomnień przemocy domowej. I przez lata cieszyły się wspólną wolnością... 

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez KATARZYNA FIGURA (@figura_katarzyna)

Co studiują dzieci Katarzyny Figury?

Ale potem starsza córka, Koko postanowiła studiować reżyserię filmową. – Byłam zaskoczona, że Koko chce związać swoją przyszłość z filmem. Po maturze oświadczyła, że składa papiery na reżyserię w Berlinie. Pojechałyśmy tam na parę dni. Finalnie jednak wybrała, ku mojej radości, Paryż. Nie namawiałam jej na studia filmowe ani ich nie odradzałam. Nigdy nie próbowałam narzucać córkom, by spełniały moje ambicje. Wprawdzie od dziecka zabierałam je na plany filmowe czy festiwale, więc wychowywały się w tym środowisku, ale bacznie patrzyłam, co im w duszach gra – opowiadała. 

 

Kiedy już zaczęła oswajać się z matczyną miłością na odległość, także młodsza córka, Kaszmir, wpadła na pomysł, że dołączy do siostry i tam skończy szkołę średnią. Mieszkały razem w mieszkaniu wcześniej wynajętym dla Koko. Ale z czasem okazało się, że jest im za ciasno – każda z nich potrzebuje przestrzeni do nauki. Nigdy jednak nie skarżyły się mamie, która sama opłaca ich studia i życie w Paryżu. Aktorka nie ma zamiaru prosić o wsparcie ich ojca. – Zawsze byłam samodzielna. Nigdy nie prosiłam o pomoc nikogo, podkreślam: nikogo. Dzieci utrzymuję sama i nie chcę żadnej pomocy – stwierdziła.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez bate kush (@kokofigura)

 

Jakie zmiany nastąpiły w życiu córek Katarzyny Figury? 

Jak donosi magazyn "Na żywo" niedawno artystka sama wywnioskowała z rozmów z Kaszmir i Koko, że przyszedł czas na zmiany. Postanowiła więc do nich pojechać i zbadać sprawę. Na miejscu zdecydowała, że potrzebują większego mieszkania. I udało się jej to załatwić. – Uszczęśliwiła je, i to bardzo. Z Polski przywiozła im także trochę smakołyków przygotowanych przez ukochaną babcię, która martwi się o wnuczki – zdradza w tygodniku przyjaciółka aktorki. Spędziły wspólnie czas w Paryżu, w którym czuć już wiosnę, spacerowały, rozmawiały – na żywo, a nie jak zwykle przez telefon czy w necie. Znów powróciły wspomnienia, pokazała im miejsca, w których sama bywała, chodziła na imprezy. Kolejnego dnia role się odwróciły i to córki oprowadziły ją po „swoim” Paryżu. A co najważniejsze, Katarzyna Figura przekonała się, że obie córki dobrze sobie radzą. Jak donosi magazyn "Na żywo" pracują dorywczo, wiedząc, jak drogie jest życie w stolicy. Aktorka bardzo to docenia, ale kiedy została mamą, obiecała sobie i swoim dzieciom, że nigdy niczego im nie zabraknie. Taki wzorzec miała w rodzinnym domu, a teraz sama pokazuje dziewczynom, co znaczy dla niej matczyna miłość.

 

 

Więcej na twojstyl.pl

Zobacz również