Portret

Reese Witherspoon: walcząca feministka w perfekcyjnie skrojonej różowej garsonce

Reese Witherspoon: walcząca feministka w perfekcyjnie skrojonej różowej garsonce
Fot. East News

Wizerunek sympatycznej ulubienicy Ameryki może być mylący. Zwłaszcza, że Reese Witherspoon dawno przestała być grzeczna. I dzięki temu ze znanej, ale niezbyt poważanej aktorki, udało jej się przeistoczyć w gwiazdę, zdobywczynię Oscara i zaskakująco sprawną producentkę. Teraz to ona stawia warunki w Hollywood.  

Zdjęcie z buldożkiem przebranym za króliczka wielkanocnego, strojenie głupich min z Jennifer Aniston, pieczenie pierniczków, budowanie bazy z kołder z najmłodszym synem. Na jej Instagramie, który obserwuje ponad 28 mln osób, niewiele jest zdjęć z czerwonego dywanu, za to mnóstwo "zwyczajnego", codziennego życia.

 
 
 
 
 
View this post on Instagram
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

A post shared by Reese Witherspoon (@reesewitherspoon)

Reese Witherspoon trudno nie lubić. Aktorka nie stwarza dystansu i szczerze mówi o swoich problemach: toksycznych związkach, złamanym sercu, zaburzeniach emocjonalnych czy depresji poporodowej. Słuchając jej, można odnieść wrażenie, że rozmawia się z przyjaciółką z dzieciństwa. Bo jej problemy to nasze problemy.

 
 
 
 
 
View this post on Instagram
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

A post shared by Reese Witherspoon (@reesewitherspoon)

Ale to właśnie jej – pomimo tych niewątpliwych, ale też dość powszechnych problemów – udało się zdobyć wyjątkowo mocną pozycję w Hollywood. 46-latka jest jedyną aktorką, która znalazła się na liście 100 najbardziej wpływowych kobiet w 2019 i 2021 roku magazynu "Forbes"

Reese jest właścicielką firmy produkującej popularne filmy i seriale, prezeską własnej marki odzieżowej oraz influencerką, a jej majątek – także według "Forbsa" – jest wart 400 mln dolarów. To sprawna bizneswoman jest też aktywistką, a z jej zdaniem liczy się każdy w show-biznesie.

Reese Witherspoon to kobieta żywioł, która łączy w sobie pasję, ambicję oraz zabójczy intelekt. Pełna sprzeczności układających się w harmonijną całość. Jednego dnia wydaje poradnik, jak zorganizować idealne przyjęcie i udekorować dom, a następnego staje na czele ruchów #MeToo i #TimesUp. Udowadnia, że można być walczącą feministką w perfekcyjnie skrojonej różowej garsonce. Zupełnie jak Elle Woods – bohaterka filmów "Legalna blondynka" i "Legalna blondynka 2", którym Witherspoon zawdzięcza największy przełom w swojej karierze.

 
 
 
 
 
View this post on Instagram
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

A post shared by Reese Witherspoon (@reesewitherspoon)

Reese Witherspoon – dziewczyna z Południa

Jasne blond włosy, błękitne oczy, szeroki uśmiech – tak powinna wyglądać idealna dziewczyna z amerykańskiego Południa. I taka jest Reese Witherspoon. Aktorka dorastała w Nashville w stanie Tennessee, stolicy muzyki country, w domu z tapetami w kwiaty i masą bibelotów.

 
 
 
 
 
View this post on Instagram
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

A post shared by Reese Witherspoon (@reesewitherspoon)

W sąsiedztwie wszystkie gospodynie wyznawały tę samą zasadę co Claire Belcher ze "Stalowych magnolii": – Jedyne, co odróżnia nas od zwierząt, to umiejętność otaczania się stylowymi akcesoriami. Reese Witherspoon, córka lekarza i pielęgniarki pracującej na oddziale pediatrycznym, odebrała tradycyjne, konserwatywne wychowanie.

Podróżowałam po całym świecie, mieszkałam w wielu miejscach, ale cały czas jestem kobietą z Południa, nie wyjdę z domu bez makijażu. Kiedy byłam nastolatką, mama powtarzała: "Zawsze musisz nałożyć trochę różu na policzki, wtedy wyglądasz lepiej". Z kolei babcia uczyła mnie, jak być damą. Tłumaczyła nie tylko, jak wyglądać, ale też jak się zachować, czyli być zawsze dumną ze swoich korzeni, pomocną dla sąsiadów, gościnną. Życie na Południu jest proste i ja właśnie w ten sposób chcę funkcjonować. Jesteśmy nieco staromodni, rodzinę zawsze stawiamy na pierwszym miejscu i uwielbiamy proszone obiady, na które można przygotować mnóstwo wykwintnych dań i elegancko się ubrać – twierdzi aktorka, która napisała książkę "Whiskey in a Teacup" o południowym stylu życia.

A kiedy zaczęła nagrywać własny talk-show "Shine on with Reese" poświęcony inspirującym kobietom, które odniosły zawodowy sukces, pierwszym gościem jej programu była Dolly Parton, ikona muzyki country i najsłynniejsza mieszkanka Nashville. I rozmowa, jak to na Południu, toczyła się przy suto zastawionym i pięknie udekorowanym stole.

Reese Witherspoon – początki kariery i kosztowna ambicja

Była wzorową uczennicą, cheerleaderką i dziecięcą modelką. Nie brakowało jej determinacji, pewności siebie i gotowości do ciężkiej pracy. Nauczyła się czytać już w wieku pięciu lat. W szkole podstawowej zapytana przez nauczycielkę, kim chce zostać, kiedy dorośnie, Reese Witherspoon odpowiedziała, że chce być prezydentem USA. Kiedy inne dzieci z klasy zaczęły się śmiać z jej odpowiedzi, nauczycielka powiedziała: – A ja zagłosuję na Reese. Ostatecznie, zamiast na Biały Dom, Witherspoon "obrała kurs" na Hollywood.

 
 
 
 
 
View this post on Instagram
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

A post shared by Reese Witherspoon (@reesewitherspoon)

W wieku 7 lat Reese Witherspoon wystąpiła w reklamie lokalnej kwiaciarni. Rolę dostała "po znajomości", bo reklamowana kwiaciarnia należała do babci jej najlepszej koleżanki. Reese tak bardzo spodobało się to doświadczenie, że poprosiła mamę o zapisanie na zajęcia aktorskie. Od tamtej pory, co sobotę spędzała cztery godziny ucząc się grania. Zaczęła też chodzić na castingi i zdobywać rólki w telewizyjnych reklamach.

Miała 14 lat, kiedy dostała swoją pierwszą i od razu główną filmową rolę. W "Człowieku z Księżyca" Roberta Mulligana zagrała samą siebie, czyli nastolatkę wkraczającą w dorosłość.

Na planie musiałam pocałować chłopaka! To był mój pierwszy raz, byłam taka zawstydzona... W filmie znalazła się scena, w której pływam nago w jeziorze. I chociaż zastąpiła mnie dublerka, miałam ochotę spalić się ze wstydu. Wiedziałam, że wszyscy moi koledzy zobaczą ten film i będą sobie wyobrażali, że to ja! – śmieje się dziś aktorka.

Produkcja nie zdobyła entuzjastycznych recenzji, ale rola Reese została zauważona, zaczął ją reprezentować agent i posypały się kolejne zawodowe propozycje. Pracowała dużo, ale przypłaciła to problemami emocjonalnymi i tuż po 16. urodzinach trafiła na terapię.

Zawsze byłam dziewczynką, a potem nastolatką, która próbuje być we wszystkim najlepsza. Odczuwałam ciągły niepokój, z którym radziłam sobie coraz gorzej. W pewnym momencie musiałam zadać sobie pytanie: "Dla kogo właściwie ja to robię? Dla siebie czy może na przykład chcę uszczęśliwić rodziców i udowodnić im, że mają fajną córkę?".

 
 
 
 
 
View this post on Instagram
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

A post shared by Reese Witherspoon (@reesewitherspoon)

Taką nadmiernie ambitną dziewczynę – prymuskę z wiecznie podniesioną do góry ręką, która przewodniczącą szkolnego samorządu – Reese zagrała w "Wyborach" Alexandra Payne’a, ulubionym filmie politycznym Baracka Obamy. To właśnie rola Tracy Flick, za którą dostała pierwszą w karierze nominację do Złotego Globu, na wiele lat zdefiniowała jej karierę.

Felietonista "New York Timesa" A.O. Scott twierdzi, że po ponad 20 latach od premiery Tracy wciąż jest popkulturowym archetypem dziewczyny z ambicjami, która musi mieć twardy pancerz i pracować dwa razy ciężej, żeby przetrwać w męskim świecie. I choć nie budzi przez to nadmiernej sympatii, taka jest cena, którą musi zapłacić za sukces. – Niestety, od 1999 roku niewiele się dla kobiet w polityce zmieniło – przekonuje Scott.

Z kolei Elisabeth Donnelly z "Vanity Fair" zauważa: – W konserwatywnych kręgach określenie Tracy Flick stało się synonimem kobiety, która jest "za bardzo": zbyt ciężko pracuje, zbyt wiele osiągnęła, ma zbyt wysokie ambicje. A przecież płci pięknej to nie przystoi... Dowód? Podczas wyborów prezydenckich w USA w 2016 roku kandydująca na ten urząd Hillary Clinton była przez część komentatorów porównywana właśnie do filmowej Tracy.

Legalna blondynka dostaje Oscara

W nagranej w listopadzie 2022 roku rozmowie z psychologiem i podcasterem Adamem Grantem, Reese Witherspoon  opowiedziała o tym jak rozwijała się jej kariera i równocześnie wzrastała jej pewność siebie. Witherspoon nie raz doświadczyła porażki – w wyścigu o rolę przegrywała z takimi znanymi aktorkami swojego pokolenia jak Drew Barrymore. I jak sama przyznała, musiała się nauczyć, że te niepowodzenia nie świadczą o tym, że nie jest wystarczająco dobra, tylko po prostu nie pasuje do roli

Trudno jednak powiedzieć, na ile Reese Witherspoon do roli pasuje, a na ile się do niej dopasowuje i ją współtworzy. Aktorka zdradziła w rozmowie z Grantem jak złożony jest jej proces przygotowywania się do roli, niezależnie od tego, czy wciela się Elle Woods w komedii romantycznej "Legalna blondynka" czy June Carter w "Spacerze po linie". Zanim zacznie pracować nad manieryzmami czy akcentem swojej bohaterki, Reese tworzy sobie jej złożony społeczno-ekonomiczno-psychologiczny obraz

 
 
 
 
 
View this post on Instagram
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

A post shared by Reese Witherspoon (@reesewitherspoon)

Gdy miała zagrać pozornie głupią Elle Woods, która postanawia skończyć prawo na Harvardzie, studiowała gesty, sposób wyrażania się czy chodzenia członkiń siostrzeństw studenckich. Dzięki "Legalnej blondynce" Reese Witherspoon zdecydowanie wzmocniła swoją pozycję w Hollywood, ale mało brakowało, a już zawsze obsadzana byłaby w tego typu rolach. I choć komedie romantyczne zdominowały jej aktorskie portfolio (10 lutego do kin trafił jej kolejny film o miłości – "U mnie czy u ciebie?"), Witherspoon doskonale sprawdza się też w "poważnych" filmach

 
 
 
 
 
View this post on Instagram
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

A post shared by Reese Witherspoon (@reesewitherspoon)

W "Spacerze po linie" niezwykle przekonująco zagrała piosenkarkę i ukochaną słynnego Johnny'ego Casha, June Carter. W filmie pokazała nie tylko swoje umiejętności aktorskie, ale też pięknie zaśpiewała. I za tę rolę dostała między innymi nagrodę BAFTA, Złotego Globa i Oscara. 

 
 
 
 
 
View this post on Instagram
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

A post shared by Reese Witherspoon (@reesewitherspoon)

Inną jej bardzo ważną rolą była ta w filmie "Dzika droga", w którym Reese Witherspoon ponownie zagrała autentyczną postać – Cheryl Strayed, pogrążoną w żałobie po śmierci matki rozwódkę i narkomankę, która postanawia "odnaleźć siebie" podczas trwającej 94 dni samotnej wędrówki. 

 
 
 
 
 
View this post on Instagram
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

A post shared by Reese Witherspoon (@reesewitherspoon)

Reese Witherspoon – mąż i dzieci

W 1997 roku Reese Witherspoon wyprawiła huczne przyjęcie urodzinowe, a jednym z gości był Ryan Phillippe. Para aktorów zaczęła się dyskretnie spotykać, po roku zaręczyła się, a dwa lata później zagrała w hicie "Szkoła uwodzenia". Niedługo po premierze ich wspólnego filmu, Witherspoon i Phillippe pobrali się. Resse była już wtedy w ciąży. Gwiazda miała 23 lata, kiedy na świat przyszło jej pierwsze dziecko – córka Ava.

 
 
 
 
 
View this post on Instagram
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

A post shared by Reese Witherspoon (@reesewitherspoon)

W 2002 roku Ryan Phillippe udzielił wywiadu, w którym zdradził, że razem z żoną uczestniczyli w terapii dla par. Pod koniec 2003 roku Reese Witherspoon urodziła syna Deacona. Trzy lata po narodzinach drugiego dziecka Witherspoon i Phillippe zdecydowali się na separację. W tym samym czasie pojawiły się pogłoski, że rozpad związku pary to skutek romansu Ryana z aktorką Abbie Cornish. 

Przez dwa lata – między 2007 a 2009 rokiem – Reese Witherspoon spotykała się z młodszym o cztery lata aktorem  Jake'iem Gyllenhaalem. Powodem ich rozstania miała być, przynajmniej według magazynów plotkarskich, niechęć Reese do ponownego zamążpójścia. Jeśli była to prawda, to już dwa lata później Witherspoon była gotowa, żeby stanąć na ślubnym kobiercu. W 2011 roku aktorka wyszła za poznanego rok wcześniej Jima Totha – agenta aktorskiego. We wrześniu na świat przyszedł ich wspólny syn, Tennessee James.  

 
 
 
 
 
View this post on Instagram
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

A post shared by Reese Witherspoon (@reesewitherspoon)

Reese Witherspoon – odnosząca sukcesy bizneswoman

W 2016 roku, sfrustrowana brakiem interesujących scenariuszy, Reese Witherspoon stworzyła własną firmę producencką Hello Sunshine, która skoncentrowała się na realizowaniu projektów (filmów, seriali) tworzonych dla kobiet lub kobiet dotyczących. W 2021 roku aktorka sprzedała swój większościowy pakiet akcji w Hello Sunshine za 900 mln dolarów.

 
 
 
 
 
View this post on Instagram
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

A post shared by Reese Witherspoon (@reesewitherspoon)

W 2016 roku Witherspoon założyła inspirowaną stylem Południa markę odzieżową Draper James. Reese jest też oficjalną ambasadorką kalifornijskiej marki kosmetycznej Biossance oraz stworzyła klub czytelniczy z aplikacją i stroną internetową, za pośrednictwem której, oprócz książek, można też kupić świec zapachowe, a nawet meble.

 
 
 
 
 
View this post on Instagram
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

A post shared by Reese Witherspoon (@reesewitherspoon)

Reese Witherspoon sama jest też autorką dwóch książek: "Whiskey in a Teacup" o dorastaniu na Południu oraz przeznaczonej dla dzieci "Busy Betty". Niedawno zaś aktorka wyjawiła, że rozważa nową inwestycję. Witherspoon chciałaby sobie kupić klub piłkarski – najchętniej Arsenal.

 

Tekst ukazał się w magazynie PANI nr 06/2021
Więcej na twojstyl.pl

Zobacz również