Kultura

Najlepsze filmy o ślubach i weselach. Od kultowych komedii po nowe produkcje do obejrzenia online

Najlepsze filmy o ślubach i weselach. Od kultowych komedii po nowe produkcje do obejrzenia online
Kultowy polski film "Wesele" z Tamarą Arciuch i Bartłomiejem Topą
Fot. AKPA

Filmy o ślubach i weselach powinny być miłym, pudrowo-fiołkowym obrazem o szczęściu. A jednak najczęściej wiele w nich zwrotów akcji, ucieczek sprzed ołtarza i awantur z piekła rodem. Co więcej, zwykle nie jesteśmy nimi przerażeni, a raczej pękamy ze śmiechu. A że sezon ślubny w pełni, przypomnijmy sobie co może się wydarzyć na weselu...

Dlaczego te wszystkie niezwykłe przygody i awantury weselne oglądamy tak chętnie? Ponieważ ze ślubem wiążemy wielkie oczekiwania. A gdzie tyle emocji, tam dla twórców filmowych scenariuszy miejsce na największe zaskoczenia. Oto najzabawniejsze i najciekawsze filmy o weselach:

Wesele (2004)

Ten film oglądałam przed laty z zapartym tchem. "Wesele" to obsypana nagrodami komedia (a miejscami tragedia) Wojciecha Smarzowskiego, po której nic już nie jest takie samo. Reżyser opisał historię lokalnego bogacza z małego miasteczka (Marian Dziędziel), który w myśl zasady "zastaw się a postaw się" organizuje ukochanej córce wesele. Im dalej w las, tym więcej rzeczy się posypie, a ojciec panny młodej coraz rozpaczliwiej będzie próbował ratować sytuację. Finał będzie tragiczny, choć i zabawny, i zakończy się furią panny młodej (Tamara Arciuch), odejściem żony, śmiercią dziadka i rozpędzeniem imprezy. Na koniec pada zdanie, jakże prawdziwe, "trza mieć buty na weselu". Jeśli kiedykolwiek pomyślimy, że coś na naszych imprezach poszło nie tak, obejrzyjmy "Wesele". Naprawdę zawsze może być gorzej.

Cztery wesela i pogrzeb (1994)

Kocham, uwielbiam, wzrusza mnie od lat... Dla odmiany po polskim "Weselu", tu, w filmie "Cztery wesela i pogrzeb", jest rzewnie, sentymentalnie i bardzo, bardzo romantycznie. Pierwsza głośna rola Hugh Granta, po której wszedł do panteonu pożądanych przystojniaków. W filmie tym gra nieco nieporadnego i niezdecydowanego romantyka, który ma w sobie urok chłopca. Na jednym z wesel, gdzie wygłasza ślubną mowę, spotyka pewną piękną Amerykankę (Andie Mc Dowell). Jego zatwardziałe kawalerstwo kruszeje, ale nie obędzie się bez upadków i wzruszeń, ucieczek i uniesień, aż do pięknego finału w deszczu przy którym cichutko chlipałam przed laty. Film dla romantyków! 

Teściowie (2021)

Jakie tu są smakowite role! "Teściowie" to mocna rodzinna wojenka, ale tłem jest wesele. Oglądając potyczki prowincjonalnych rodziców panny młodej (w tych rolach Iza Kuna i Adam Woronowicz) z wyniosłymi teściami numer dwa (Maja Ostaszewska i Marcin Dorociński) dosłownie umierałam ze śmiechu. Marek Modzelewski, twórca dramatu, na podstawie którego powstał film, wiedział wiele o mrocznych i totalnie zabawnych stronach polskich rodzin. Druga część nie jest aż tak śmieszna, ale jedynka rzuca na ziemię.

Od wesela do wesela (1998)

Szeroko znany także pod angielskim tytułem "The Wedding Singer" film totalnie bawi i wzrusza. Robbie Hart (w tej roli Adam Sandler) jest mistrzem ceremonii weselnych, na których śpiewa słynne taneczne szlagiery z lat 80. Niestety, tuż przed swoim własnym ślubem zostaje porzucony przez dziewczynę. Zmienia się nie do poznania i zaczyna zatruwać wesela innych swoim zgorzknieniem. I wtedy właśnie spotyka miłą kelnerkę Julii (Drew Barrymore), która może uleczyć złamane serce weselnego śpiewaka. Z tym że Julia szykuje się do własnego ślubu... Oglądając ten film myślałam o tych wszystkich sytuacjach, kiedy mijałam się w życiu z kimś ważnym. Trzeba być uważnym, bo nigdy nie wiadomo gdzie czeka prawdziwa miłość...

Moje wielkie greckie wesele (2002)

Urocza Toula (Nia Vardalos), pochodząca z tradycyjnej greckiej rodziny oraz przystojny Amerykanin Ian (John Corbett) zakochują się w sobie po uszy. Niestety chłopak nie wie, że aby randkować z prawdziwą Greczynką musi najpierw podbić serca jej rodziny. Licznej rodziny. Cudowna komedia o zderzeniu kultur, tolerancji, ale także miłości, która pokonuje wszelkie problemy. Klasyczny, romantyczny film weselny. Gdybym mogła życzyć moim przyjaciółkom udanych wesel - byłoby to wesele greckie!

Uciekająca panna młoda (1999)

Romantyczny i sprawdzony duet z "Pretty Woman" powraca. Richard Gere jest tak samo przystojny, a Julia Roberts jest znowu urocza i tym razem... ucieka z własnego ślubu. W dodatku, to nie jest jej pierwszy raz. Uciekła już kilkukrotnie. Panicznie boi się ślubu. Dla Ike`a, nowojorskiego dziennikarza specjalizującego się w damsko-męskich tematach dziewczyna wydaje się być idealnym tematem na artykuł. Postanawia ją odszukać i napisać o niej tekst. Poznaje ją i jej rodzinę, zaczyna rozumieć jej lęki. Cóż, zawsze na koniec okazuje się, że nie chodzi o sam ślub, a o kandydatów. I przyznam z mojego i moich przyjaciółek doświadczenia, czasem lepiej sprzed ołtarza uciec, kiedy jeszcze można.

Mój chłopak się żeni (1997)

I znowu ślub i znowu Julia Roberts. Najpiękniejszy uśmiech Hollywood lekko posmutniał w filmie "Mój chłopak się żeni". Okazuje się oto, że przyjaciel od lat, ukochany kumpel i planowany w przyszłości mąż nie dzwoni, by się oświadczyć, a by poinformować o własnym ślubie. Główna bohaterka, Jules, przeżywa szok, choć wcale nie miała ochoty na oświadczyny. Przed tym telefonem gryzła się pytaniami, czy jest gotowa na poważne decyzje, przygotowywała nawet małe kłamstewka na ewentualne oświadczyny ukochanego. A tu taka niespodzianka. W dodatku przyszła żona ukochanego jest śliczną blondynką (Cameron Diaz). Co zrobi Jules, by odzyskać miłość życia? Mam takie przemyślenia po ponownym obejrzeniu tego filmu, że wszystko byłoby o wiele prostsze, gdybyśmy umieli nazywać uczucia po imieniu i wprost. Te wszystkie gierki w stylu "nie powiem pierwsza, że mi zależy" mogą prowadzić na niezłe manowce, takie jak w tym filmie. Od kiedy mówię wprost o emocjach, wszystko jest lepiej. Jak w piosence Raz Dwa Trzy "Nazywaj rzeczy po imieniu a zmienią się w okamgnieniu".

Melancholia (2011)

To już nie jest komedia romantyczna a raczej smutna refleksja nad własnym życiem, które główna bohaterka Justine analizuje podczas swojej ceremonii ślubnej tuż przed tym, jak nastąpi koniec świata. Nagrodzona za tę rolę w Cannes Kirsten Dunst jest ze sobą szczera, a jednocześnie jest najspokojniejszą z weselników. Od lat cierpi na depresję, a wizja końca świata nie robi na niej wrażenia. Ma za to w sobie przestrzeń na rozmyślania o bliskich i relacjach, które zaraz znikną. Ten film mną wstrząsnął, jak każdy z filmów tego reżysera, Larsa Von Triera. Tu nie ma romantyzmu, tylko naga prawda. A im bliżej ostatecznych rozwiązań, tym bliżej jesteśmy tej prawdy. Oby nasza prawda i nasze wspomnienia były jaśniejsze, niż bohaterki "Melancholii".

Mamma Mia (2008)

Tak będzie wyglądało wesele mojej córki, a ja zamierzam na nim występić z koleżankami (wzorem tytułowej Donny) w utworze "Super Truper". Ten cudowny musical z Meryl Streep, Amandą Seyfried, Piercem Brosnanem, Colinem Firthem i całą plejadą gwiazd. Donna (Streep) samotnie wychowała na małej greckiej wyspie córkę Sophię i teraz przygotowuje ją do ślubu. Zaplata włosy, opowiada o miłości. Donna nie ma pojęcia, że Sophia zaprosiła na wesele swojego ojca, a właściwie trzech mężczyzn z życia matki, których podejrzewa o ojcostwo a co nigdy nie zostało przed nią odkryte. Perypetie i miłosne przygody to jedno, ale genialna muzyka zespołu ABBA to drugie. Powstał cudowny musical, w którym odbędzie się planowane wesele, ale nie to, na które wysyłano zaproszenia. 

Bilet do raju (2022)

Julia Roberts powraca, tym razem jako mama panny młodej. Georgia dowiaduje się, że jej ukochana jedynaczka nie zamierza robić kariery w USA, planuje zaś poślubić miejscowego chłopaka z Bali. Na domiar złego, w samolocie na wyspę spotyka byłego męża, Davida (George Clooney), którego szczerze nie znosi. W temacie ślubu córki z przypadkowo spotkanym na wakacjach wyspiarzem są jednak zgodni. Na czas wyjazdu zakopują topór wojenny, by uniemożliwić zamążpójście jedynaczki. Staną na rzęsach, by ślub się nie odbył. Ale przecież to komedia romantyczna, strzały amora będą nad Bali latały dniami i nocami i mogą rozmiękczyć najbardziej zatwardziałe serca. Szczerze, bawiłam się na tym filmie doskonale. Roberts i Clooney są fantastyczni!

 

 

 

 

 

Więcej na twojstyl.pl

Zobacz również