Relacje

Podejrzliwość, frustracja, złość, kontrola. Jak zazdrość niszczy związek? Tłumaczy psycholog

Podejrzliwość, frustracja, złość, kontrola. Jak zazdrość niszczy związek? Tłumaczy psycholog
Fot. Getty Images

"W zdrowym związku obie osoby powinny mieć przestrzeń na swoje pasje, znajomości i czas dla siebie. Zazdrość ogranicza tę przestrzeń, co sprawia, że związek staje się duszący", mówi psychoterapeutka Marlena Ewa Kazoń i tłumaczy jak brak zaufania niszczy relacje.

Zazdrość jest naturalnym uczuciem, które pojawia się w wielu związkach. Może być subtelna i na początku niegroźna, ale gdy staje się intensywna lub niekontrolowana, potrafi poważnie niszczyć relacje. Ważne, by móc być świadomym tych granic zazdrości, aby nie zdominowała naszego życia i naszego związku. Aby lepiej zrozumieć, skąd się bierze zazdrość i dlaczego bywa tak destrukcyjna, warto spojrzeć na jej źródła i skutki.

Źródła zazdrości

"Zazdrość często wynika z niskiego poczucia własnej wartości. Osoby, które mają trudności z akceptacją siebie, mogą częściej odczuwać zazdrość, obawiając się, że partner znajdzie kogoś „lepszego”. Ta niepewność staje się fundamentem zazdrości, ponieważ zaczynamy bać się, że nie jesteśmy wystarczający. Zazdrość może również rodzić się z lęku przed utratą. Często wynika to z wcześniejszych doświadczeń, takich jak zdrada, rozstanie lub problemy rodzinne z dzieciństwa. Ludzie, którzy przeżyli takie sytuacje, mogą być bardziej skłonni do odczuwania zazdrości, nawet jeśli w obecnym związku nie ma powodów do obaw", tłumaczy Marlena Ewa Kazoń. "Brak zaufania to kolejny czynnik. Kiedy zaufanie w związku jest nadszarpnięte lub nie zostało jeszcze zbudowane, pojawiają się podejrzenia i niepewność, co często prowadzi do zazdrości. Zdarza się również, że zazdrość wynika z projekcji własnych obaw i lęków, przenoszonych na partnera. To, czego się boimy, zaczyna tworzyć obraz rzeczywistości, który nie zawsze jest zgodny z prawdą".

 

Co nam to robi w relacji?

Zazdrość ma swoje konsekwencje, które potrafią niszczyć związek. "Konsekwencję zazdrości najczęściej pokazują nam ją nasi partnerzy. Kiedy zazdrość bierze górę, często prowadzi do prób kontrolowania partnera. Kontrola może obejmować sprawdzanie telefonu, pytania o każdą minutę spędzoną poza domem, a także wyrażanie niezadowolenia z kontaktów partnera z innymi osobami. Taka sytuacja powoduje stres, frustrację i poczucie uwięzienia, a z czasem partnerzy czują się przytłoczeni". mówi ekspertka i dodaje, że w zdrowym związku obie osoby powinny mieć przestrzeń na swoje pasje, znajomości i czas dla siebie, ale zazdrość ogranicza tę przestrzeń, co sprawia, że związek staje się duszący. Gdy zazdrość partnera dominuje związek, często pojawia się kontrola i to jest zagrażające dla związku. Częste są także nieustanne kłótnie wynikające z podejrzeń. Partner, który czuje zazdrość, może ciągle obwiniać drugą osobę o brak lojalności, nawet bez dowodów. Ciągłe kłótnie, emocjonalne napięcie i bezrozumne obwinianie szybko niszczą poczucie bliskości, co prowadzi do destrukcji zaufania. Co się wtedy dzieje?

"Gdy zaufanie zostaje zniszczone, partnerzy zaczynają ukrywać przed sobą różne sprawy, aby uniknąć konfliktów. Oddalają się od siebie, co tylko pogłębia problem. W rezultacie, zamiast rozwijać związek, budować bliskość i zrozumienie, partnerzy stają się zajęci walką z zazdrością i obroną swojej wolności. To blokuje potencjał wzajemnego wzrostu", mówi Marlena Ewa Kazoń.

 

Jak nie stracić związku?

Radzenie sobie z zazdrością wymaga przede wszystkim otwartej i szczerej rozmowy i dużego zaufania. "Zamiast oskarżać partnera, warto dzielić się swoimi uczuciami i obawami, wyjaśniając, skąd biorą się nasze lęki. Często partnerzy mogą nie zdawać sobie sprawy, że ich zachowanie wywołuje zazdrość. Zaufanie nie pojawia się automatycznie, ale można nad nim pracować. Regularna komunikacja, wyrażanie uczuć i potrzeby, a także uczciwość pomagają stopniowo odbudowywać zaufanie. Warto również pracować nad sobą, zwracając uwagę na swoje wewnętrzne obawy. Terapia, medytacja czy inne formy wsparcia emocjonalnego mogą pomóc lepiej zrozumieć siebie i zwiększyć poczucie własnej wartości", tłumaczy psychoterapeutka.

Marlena Ewa Kazoń dodaje, że ważne jest też zaakceptowanie niedoskonałości, zarówno swoich, jak i partnera. Każdy związek przechodzi przez trudne chwile, a żadna osoba nie jest idealna. Akceptacja tego faktu pomaga zmniejszyć lęk przed utratą, ponieważ przestajemy oczekiwać od siebie i innych perfekcji. Niektórzy moi pacjenci bardzo często są zazdrośni ze względu na całe swoje życie nigdy nie byli blisko z nikim i nigdy nie czuli się wystarczająco dobrzy, aby czuć się kochani i móc być przyjęci w miłości i spełnieniu.

Warto też pamiętać, że zazdrość nie zawsze jest czymś negatywnym. Może być sygnałem, że w związku dzieje się coś, co wymaga uwagi, rozmowy i wsparcia. Na przykład, może wskazywać na brak równowagi w zaufaniu lub na niezaadresowane potrzeby emocjonalne.

I jak to często w życiu bywa, chodzi o proporcje. Gdyby porównać zazdrość do przyprawy w daniu, wystarczy z nią przesadzić, a najlepsze danie staje się niezjadliwe. Dodatkowo, może wywołać mdłości i inne przykre objawy. Zazdrość też.

Więcej na twojstyl.pl

Zobacz również