Piękne życie

Jak elegancko uniknąć niechcianych rozmów przy świątecznym stole?

Jak elegancko uniknąć niechcianych rozmów przy świątecznym stole?
Fot. Getty Images

Święta Bożego Narodzenia kojarzą się z rodzinnym ciepłem, radością i wspólnym świętowaniem. Jednak - nie wszystkim. Wiele osób nie lubi świąt. Frustrujące bywają szczególnie rozmowy przy stole, gdy pada grad niewygodnych, wprawiających w zakłopotanie pytań albo kiedy bliscy poruszają drażliwe tematy, nieuchronnie prowadzące do kłótni.

Badania prowadzone przez psychologów pokazały, że świąteczne spotkania są dla wielu osób źródłem stresu. A wystarczyłoby trochę taktu, dyskrecji i szanowania granic, aby rodzinna kolacja nie była koszmarem, lecz czasem, który nas łączy i pomaga wzmacniać rodzinne więzi. Oto zestaw nietaktownych pytań i drażliwych tematów, których zdecydowanie należy unikać przy świątecznym stole:

Pytania o życie prywatne i relacje

  • „Kiedy wreszcie przyprowadzisz ze sobą jakiegoś faceta/dziewczynę?” Osoby niebędące w związkach często są nękane takimi pytaniami, które naruszają granice prywatności i mogą być odbierane jako krytyka lub presja oraz ingerowanie w sprawy osobiste.
  • „Kiedy zatańczymy na twoim weselu?” Niezależnie od wieku czy statusu, pytanie o plany małżeńskie jest nietaktowne, zarówno kierowane do par, jak i singli.
  • „Dlaczego nie masz dzieci?” „Kiedy rodzina się powiększy?”, „Mam nadzieję, że doczekam się wnuków”. To jeden z najbardziej drażliwych tematów. Nie należy go poruszać, zwłaszcza, jeśli nie znamy sytuacji, w jakiej znajduje się nasz rozmówca. Są osoby, które mają trudności z zajściem w ciążę, co może być dla nich bardzo bolesne. Być może nie planują dzieci lub odkładają rodzicielstwo na później, ale nie chcą dzielić się swoimi planami – trzeba to uszanować.

Pytania o wygląd i zdrowie

  • „Schudłaś/nabrałaś ciała?” Komentarze dotyczące wyglądu fizycznego, zmiany wagi czy wyglądu mogą być zawstydzające i niewygodne. Wygląd sylwetki nie zawsze jest wyborem, często wiąże się z kondycja zdrowotną i nie powinien być w żaden sposób komentowany, zwłaszcza na forum publicznym.
  • „Czemu się nie napijesz? Chociaż jeden kieliszek, za zdrowie wujka!” Namawianie do picia alkoholu jest nietaktem i może sprawić, że osoba odczuje dyskomfort albo poczuje się zmuszona do wyjaśniania, dlaczego woli unikać alkoholu.

Pytania o finanse i wydatki

  • „Ile zarabiasz? Dostałaś podwyżkę” – Pytania o zarobki, wydatki czy źródła dochodów są bardzo wrażliwe i nie powinny być poruszane, zwłaszcza podczas spotkań przy stole, w większej grupie osób.
  • „Masz nowy samochód? Stać cię na niego?” „Skąd masz pieniądze na takie mieszkanie?” Dociekanie źródeł finansowych jest przejawem braku taktu i przekroczeniem granic prywatności.

Pytania o wybory żywieniowe i styl życia

  • „Dlaczego nie jesz mięsa?” „Spróbuj tylko kawałeczek, przecież ci nie zaszkodzi!” „Chyba się nie odchudzasz?” Pytanie o dietę lub, co gorsza, krytykowanie lub lekceważenie wyborów żywieniowych, jest nieuprzejme i może być odebrane jako krytyka stylu życia.
  • „Chorujesz? Źle dziś wyglądasz” Takie pytania to prosta droga, by wprowadzić w rozmówcę w zakłopotanie, wywołać u niego poczucie dyskomfortu a nawet przygnębienia czy złości.

Pytania o poglądy

  • „Co sądzisz o polityce?”
  • „Na kogo głosowałaś”
  • „Dlaczego nie widuję cię w kościele?” 

Dyskusje na temat polityki często prowadzą do napięć konfliktów i nie są odpowiednie przy świątecznym stole, gdzie powinna panować atmosfera ciepła, zrozumienia i tolerancji. Podobnie niestosowne są pytania o przekonania, praktyki religijne, ideologię.

Jak sobie radzić z nietaktownymi pytaniami

Warto zachować zimną krew, nie podejmować ostrej wymiany zdań, nawet, jeśli poczujemy się urażeni i starać się odpowiadać na pytania stanowczo, ale mimo wszystko uprzejmie. Spokój w głosie powinien powstrzymać zbyt natarczywych rozmówców od rozwijania tematu, nie prowadząc do konfliktu i dbając o utrzymanie dobrej, spokojnej atmosfery przy stole. Pamiętaj, że asertywność to umiejętność wyrażania swoich emocji z szacunkiem do innych. Nie musisz się tłumaczyć ani przepraszać, masz prawo dbać o swoje granice. Gdy ktoś je przekroczy, najlepiej odpowiadać uprzejmie, ale stanowczo: „To jest moja sprawa, więc nie zadawaj mi, proszę, takich pytań”, „Wolę zachować to dla siebie”, „To nie miejsce ani czas na takie rozmowy – jeśli chcesz, możemy wrócić do tematu kiedy indziej”, „Nie chciałabym omawiać dziś tej kwestii”.

Możemy też zmienić temat, kierując rozmowę na inne tory, na przykład przywołując omawiany wcześnie temat słowami „wracając do…”, „a czy słyszałeś…”, „ może porozmawiamy o…”. Żartobliwy ton i uśmiech zwykle sprawdzają się w rozmowach, pomagając zgrabnie i z wdziękiem uniknąć odpowiadania na nietaktowne pytania, i przejąć kontrolę nad konwersacją. Rozmówca nie będzie się czuł obrażony (a przynajmniej nie powinien), ale odczuje, że jego zbytnia ciekawość mogła być nie na miejscu.

Pamiętajmy, że święta to czas na budowanie dobrych relacji i cieszenie się swoim towarzystwem, a nie na rozliczanie życia prywatnego, pouczanie czy krytykowanie. Przy świątecznym stole powinna panować atmosfera wzajemnego szacunku, gdzie każdy, bez względu na wiek, stan zdrowia, status rodzinny czy majątkowy albo wyznawane poglądy powinien czuć się komfortowo.