Świat Wiedzy

O zespole Aspergera mówi się, że to przypadłość geniuszy: łączy wyjątkowe zdolności z trudnościami w codziennym funkcjonowaniu. Sprawdź, czy masz w sobie coś z van Gogha!

O zespole Aspergera mówi się, że to przypadłość geniuszy: łączy wyjątkowe zdolności z trudnościami w codziennym funkcjonowaniu. Sprawdź, czy masz w sobie coś z van Gogha!
Przypuszcza się, że na zespół Aspergera cierpieli także m.in. Michał Anioł, Izaak Newton, Ludwig van Beethoven, Wolfgang Amadeusz Mozart, Karol Darwin, Zygmunt Freud, Albert Einstein, a wśród żyjących sław Woody Allen, Bill Gates oraz Steven Spielberg.
Fot. Istock

Okazuje się, że najznakomitsze umysły, które zapisały się na kartach historii wyjątkowymi osiągnięciami twórczymi, jak choćby Vincent van Gogh, Albert Einstein czy Ludwig van Beethoven, najprawdopodobniej cierpiały na tę samą przypadłość: zespół Aspergera. I faktycznie, badania pokazują jasno: choć najczęściej mówi się o nim w kontekście trudności w relacjach, dotknięte nim osoby obdarzone są nierzadko wyjątkowymi zdolnościami.

Zespół Aspergera to łagodne zaburzenie ze spektrum autyzmu, które występuje (na ogół w trudno diagnozowalnym stopniu) u wielu osób. Czy ty także jesteś dotknięty przypadłością geniuszy? Przedstawiamy test, który pomoże ci to sprawdzić!

Potrafisz szybko podnieść 37 do kwadratu, a wynik równie błyskawicznie pomnożyć przez 4? Jeśli nie, nie martw się – to normalne, wręcz ludzkie. Ale czy jest w ogóle ktoś, kto umie wykonywać bez trudu takie obliczenia?

Owszem, to Brytyjczyk Daniel Tammet. Odpowiada natychmiastowo: – Pięć tysięcy czterysta siedemdziesiąt sześć! Kolejna próba. Ile jest trzynaście podzielić przez dziewięćdziesiąt siedem? – Zero przecinek jeden, trzy, cztery, zero, dwa, zero, sześć, jeden… Dalszego ciągu cyfr wypowiadanych przez Daniela nie da się zweryfikować na zwykłym kalkulatorze: kończy się skala wyświetlacza. Mężczyzna oblicza w głowie jeszcze sto pozycji po przecinku!

Zespół Aspergera: co to za przypadłość

Tammet jest autystą. Dokładniej rzecz biorąc, jest dotknięty łagodnym zaburzeniem zwanym syndromem (zespołem) Aspergera. Z punktu widzenia neurobiologii powodowane jest ono tym, że pewne obszary mózgu są ze sobą niedostatecznie skomunikowane, inne zaś – wręcz przeciwnie – łączy znacznie wyższa od normalnej liczba dróg nerwowych. Taka nietypowa sieć neuronów nie u każdego wywołuje niezwykłe zdolności, w przypadku Daniela tak jednak było.

Nie tylko umie on wykonywać w głowie skomplikowane operacje arytmetyczne, ale i posługuje się 11 językami (islandzki udało mu się opanować w tydzień!). Jedenaście zawsze zresztą było jego ulubioną liczbą. – Jedenastka jest przyjemna. Piątka głośna. A 289 po prostu brzydkie – wyjaśnia. Inni "aspergerzy" znają na pamięć tysiące książek, potrafią przypisać dzień tygodnia do dowolnej daty lub stworzyć fotograficzne rysunki ze wszystkich miejsc, w których kiedykolwiek byli.

 

Zespół Aspergera u dzieci

"Asperger" to dla niektórych synonim niezwykłych uzdolnień. Ale bycie cichym geniuszem ma także ciemną stronę... W słabiej rozwiniętej i unerwionej części mózgu ludzi z zespołem Aspergera znajduje się obszar odpowiedzialny za emocje i motorykę. Dlatego też zwykle mają oni problemy z nawiązywaniem oraz utrzymywaniem kontaktów społecznych, a zwłaszcza z komunikacją niewerbalną. Często gestykulacja czy mimika rozmówcy stanowią dla nich nierozwiązywalną zagadkę.

Dotknięci tą odmianą autyzmu mają również kłopoty z odczytaniem znaczeń metafor, dowcipów czy dostrzeganiem ironii. Słysząc, że ktoś "bujał w obłokach", z powagą pytają, jak udał się lot. Aspergerzy z trudem rozpoznają uczucia i intencje innych. Brakuje im wiedzy niezbędnej do deszyfrowania kodu stosunków międzyludzkich i odpowiedniego reagowania na wysyłane komunikaty. Abstrakcja, przenośnia, niedosłowność to dla nich puste terminy.

 

Zespół Aspergera u dorosłych

Dla obserwatorów z zewnątrz wydają się dziwakami, nerdami, osobami oderwanymi od rzeczywistości. Założyciel Facebooka Mark Zuckerberg także prawdopodobnie należy do licznej grupy "aspies" – jak sami nazywają się ludzie z taką formą zaburzeń pracy mózgu. Przypuszcza się, że do tego szacownego grona zaliczyć należy również Michała Anioła, Izaaka Newtona, Ludwiga van Beethovena, Wolfganga Amadeusza Mozarta, Karola Darwina, Zygmunta Freuda, Alberta Einsteina, a z żyjących sław: Woody’ego Allena, Billa Gatesa oraz Stevena Spielberga.

Czy wszyscy geniusze obecnych i minionych czasów naznaczeni byli piętnem neurologicznych przypadłości? Bo przecież już sam psychiatra, od nazwiska którego wziął nazwę ów syndrom, Hans Asperger, pisał w swoich rozprawach medycznych:

Wydaje się, że sukces w nauce czy sztuce musi być przyprawiony szczyptą autyzmu.

Można również odnieść wrażenie, iż większość z ludzi, którzy urodzili się z takimi predyspozycjami, nic nie wie o swoim niezwykłym darze. Bo o ile lekka postać autyzmu nie została u nich zdiagnozowana w dzieciństwie, to są małe szanse, aby w dorosłym życiu przejść stosowne badania. Ile osób na świecie żyje w takiej niewiedzy? To ciągle nieznana i trudna do oszacowania liczba. Dlatego też zachęcamy do przeprowadzenia zamieszczonego obok testu. Dowiesz się z niego, czy nie tli się w tobie iskierka autyzmu.

 

Zespół Aspergera: test

Ta ankieta opracowana przez zespół specjalistów z Uniwersytetu w Cambridge pod kierunkiem prof. Simona Barona-Cohena pozwala obliczyć tzw. iloraz spektrum autyzmu (autism spectrum quotient, AQ) u osób powyżej 16. roku życia. Rezultatu nie należy utożsamiać z diagnozą, ale autorzy testu zalecają przy wyniku powyżej 32 punktów konsultację ze specjalistą.

Zespół Aspergera: test określający iloraz spektrum autyzmu - czy tkwi w Tobie geniusz?

Odpowiedz na poniższe pytania: "Zdecydowanie się zgadzam", "Raczej się zgadzam", "Raczej się nie zgadzam" lub "Zdecydowanie się nie zgadzam". Zanotuj odpowiedzi.

1. Wolę robić rzeczy w grupie niż samemu.

2. Wolę wykonywać czynności zawsze w ten sam sposób.

3. Jeżeli próbuję sobie coś wyobrazić, nie sprawia mi problemu utworzenie obrazu w myślach.

4. Często bywam tak czymś zaabsorbowany, że nie dostrzegam niczego więcej.

5. Często słyszę ciche odgłosy, niesłyszalne dla innych.

6. Często zapamiętuję niepotrzebne informacje, np. numery rejestracyjne samochodów czy inne sekwencje znaków.

7. Zdarza się często, że ludzie zwracają mi uwagę, iż to, co właśnie powiedziałem jest niegrzeczne, choć ja mam wrażenie, że było to uprzejme.

8. Gdy czytam jakąś książkę, potrafię sobie łatwo wyobrazić, jak wyglądają bohaterowie.

9. Jestem zafascynowany datami.

10. Nie mam kłopotów z rozumieniem wypowiedzi, nawet gdy równocześnie dyskutuje kilka osób.

11. Spotkania towarzyskie nie stanowią dla mnie problemu.

12. Zauważam szczegóły, które nie są widoczne dla innych

13. Wolę pójść do biblioteki niż na imprezę/przyjęcie.

14. Z łatwością wymyślam historyjki.

15. Bardziej przywiązuję się do osób niż do przedmiotów.

16. Gdy zajmuję się jakimś problemem, denerwuję się, kiedy muszę przerwać to, co robię, i nie mogę kontynuować swoich działań.

17. Lubię pogaduszki o niczym, np. w windzie.

18. Jeżeli coś mówię, to często nie dopuszczam innych do głosu.

19. Jestem zafascynowany liczbami i numerami.

20. Kiedy czytam książkę, mam kłopot z wyobrażeniem sobie postaci.

21. Czytanie powieści nie sprawia mi przyjemności.

22. Mam kłopot z poznawaniem nowych ludzi.

23. Bardzo często zauważam, że rzeczy układają się według pewnych wzorów, szablonów.

24. Wolę pójść do teatru niż do muzeum.

25. Nie przeszkadza mi, gdy ustalony rytm dnia zostaje w jakiś sposób zakłócony.

26. Często łapię się na tym, że nie wiem, jak podtrzymać rozmowę.

27. Nie mam problemów z tym, by „czytać miedzy wierszami”, gdy ktoś coś do mnie mówi.

28. Bardziej koncentruję się na całości niż na szczegółach.

29. Mam kłopot z zapamiętywaniem numerów telefonów.

30. Na ogół nie zauważam drobnych zmian sytuacyjnych lub w wyglądzie osób.

31. Dostrzegam, kiedy to, co mówię, zaczyna innych nudzić.

32. Nie mam problemu z tym, by równocześnie wykonywać więcej niż jedno zadanie.

33. Gdy rozmawiam przez telefon, nie jestem pewien, kto powinien w danym momencie coś powiedzieć.

34. Często jestem spontaniczny.

35. Często jestem ostatnią osobą, która rozumie puentę dowcipu.

36. Nie sprawia mi kłopotu odgadnięcie, co jakaś osoba myśli lub czuje na podstawie wyrazu jej twarzy.

37. Jeżeli z jakiegoś powodu muszę przerwać to, co robię, nie mam problemu z natychmiastowym powrotem do tego zajęcia.

38. Potrafię rozmawiać o niczym.

39. Ludzie zwracają mi uwagę, że mówię ciągle o tym samym.

40. Kiedy byłem dzieckiem, lubiłem bawić się w przebieranie i udawanie, że jestem kimś innym.

41. Lubię zbierać informacje na temat różnych kategorii obiektów (np. gatunków zwierząt i roślin, marek samochodów, modeli lokomotyw).

42. Mam kłopot z wyobrażeniem sobie bycia kimś innym.

43. Lubię, gdy każda aktywność, w której mam brać udział, jest starannie zaplanowana.

44. Lubię być zapraszany na spotkania towarzyskie.

45. Rozpoznawanie intencji i zamiarów innych osób sprawia mi trudność.

46. Jestem zalękniony i niespokojny w nowych sytuacjach

47. Lubię poznawać nowych ludzi.

48. Jestem dobrym dyplomatą.

49. Zapamiętywanie dat urodzin jest dla mnie problemem.

50. Bawienie się z dziećmi, gdy muszę coś lub kogoś udawać, nie sprawia mi kłopotu.

Zespół Aspergera: test - jak zinterpretować wynik?

 "Zdecydowanie się zgadzam" lub "Raczej się zgadzam" – po 1 punkcie za pytania 2, 4, 5, 6, 7, 9, 12, 13, 16, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 26, 33, 35, 39, 41, 42, 43, 45, 46.

"Raczej się nie zgadzam" lub "Zdecydowanie się nie zgadzam" – po 1 punkcie za pytania 1, 3, 8, 10, 11, 14, 15, 17, 24, 25, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 34, 36, 37, 38, 40, 44, 47, 48, 49, 50.

Zespół Aspergera test: kiedy warto skonsultować się z psychologiem

Wiele osób poddanych testowi Simona Barona-Cohena osiąga wynik powyżej 32 punktów. I choć spełniają kryteria sugerujące łagodną formę autyzmu, na ogół nie mają zauważalnych problemów z pokonywaniem trudności dnia codziennego. Jeżeli jest jednak inaczej – warto spotkać się z psychologiem.

baner twojstyl

Więcej na twojstyl.pl

Zobacz również