Na co dzień Marielle Tourel zarządza strategicznymi inicjatywami uniwersytetu King Abdullah University of Science and Technology w Arabii Saudyjskiej. Jest także autorką publikacji wydanych przez ONZ i cenione czasopisma naukowe. Jednak to jej działalność na Instagramie jako "Rozwojowa Mama" sprawiła, że zyskała wierne grono followersów jako ekspertka od "wellbeingu" rodziców i ich dzieci. Każdego dnia znajdujemy tam garść merytorycznej wiedzy, porad i zabaw, jak wspierać rozwój emocjonalny, poznawczy i motoryczny najmłodszych. Marielle pomaga rodzicom w wychowaniu dzieci mądrych, dojrzałych emocjonalnie i szczęśliwych, dając im dostęp do badań naukowych i danych statystycznych w prosty, zrozumiały sposób. I z dużą dawką poczucia humoru! Poznajcie Marielle Tourel, nominowaną w 2. edycji #poswojemu Doskonałość Sieci w kategorii Wellbeing.
Marielle Tourel - urodzona w Nowym Jorku, wychowana w wielojęzycznej i wielokulturowej rodzinie. Mieszkała w Nowym Jorku, Warszawie, Londynie, Dubaju, Dublinie i Tel Avivie. Wykształcenie ekonomiczne zdobyła na uczelniach w Londynie: Imperial College London oraz London School of Economics and Political Science (LSE). Ma ponad dziesięcioletnie doświadczenie w zakresie strategicznego consultingu. Opracowywała strategie dla takich głównych globalnych organizacji jak United Nations Global Compact (ramię ONZ odpowiedzialne za biznes), World Economic Forum (organizacja odpowiedzialna za Forum Ekonomiczne w Davos), jak również spółki holdingowej odpowiedzialnej za 30% PKB Dubaju. Obecnie zarządza strategicznymi inicjatywami uniwersytetu King Abdullah University of Science and Technology w Arabii Saudyjskiej, opracowując i nadzorując inicjatywy mające wpływ na rozwój talentu w Królestwie. Marielle Tourel jest autorką publikacji wydanych przez ONZ, World Economic Forum i czasopisma naukowe.
Marielle, dlaczego postanowiłaś działać w sieci? Czy była to Twoja decyzja, czy ktoś Cię zainspirował?
Rodzicielstwo jest pełne decyzji, a rady napływają do nas ze wszystkich stron – od lekarzy, rodziny, przyjaciół oraz z internetu. Jak zatem w tej sytuacji rodzice mogą mieć poczucie, iż podejmują własne, najlepsze decyzje? W moim i Piotra przypadku, jak i w przypadku tysięcy innych rodziców, występuje chęć uzyskania dostępu do naukowych faktów i danych tak, aby ocenić własne wybory i mieć pewność co do podejmowanych decyzji.
Jako menadżer w jednej z wiodących globalnych firm zajmujących się doradztwem strategicznym, mam wiedzę ekspercką w zakresie przeprowadzania skomplikowanych badań i analiz oraz sprowadzania faktów do poziomu rekomendacji przedstawionych w zrozumiały sposób. Gdy zaszłam w ciążę i zaczęłam śledzić rady ekspertów od rodzicielstwa i influencerów, szybko dostrzegłam lukę między wiedzą rodziców, poradami, a faktami wynikającymi z badań naukowych. Zauważyłam, że mogę pomóc rodzicom, dając im dostęp do twardych faktów w prosty, zrozumiały sposób. Tak pojawił się pomysł, ale działanie w mediach społecznościowych rozpoczęłam znacznie później. Zablokowała mnie obawa, że moja słaba znajomość języka polskiego będzie przeszkodą. Mój mąż i przyjaciele przekonali mnie do startu. Zapewniali, że odbiorcy polubią, gdy będę mieszać język polski z angielskim i doda to także lekkiego, zabawnego tonu moim pogadankom. Okazało się, że mieli rację!
Nadal się stresuję, gdy mieszam języki, ale teraz już wiem ze obserwatorzy „Rozwojowej Mamy” rozumieją treści, które przekazuję, a angielskie słowa , które czasami wrzucam rozśmieszają ich i traktują to, jak dodatkową lekcję j. angielskiego.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Od razu miałaś wizję swojej działalności na Instagramie?
Koncepcja profilu rozwinęła się po narodzinach Layli, gdy dostrzegłam wyzwania stojące przed współczesnymi rodzicami. Są często zmęczeni, nieświadomi, przepracowani, brak im energii i czasu na wymyślanie prostych angażujących zabaw, które wspierają rozwój ich dzieci. Potrzebują dostępu do pomysłów na zabawy rozwojowe - dostosowane do wieku dziecka.
Pierwsze pięć lat jest kluczowe dla rozwoju mózgu dziecka – jest to okres rozwoju umiejętności, które będą miały wpływ na całe nasze dorosłe życie. Mam tu na myśli umiejętności społeczno-emocjonalne (pomogą w tworzeniu udanych i trwałych relacji), poznawcze (tworzą podstawę do przyswajania wiedzy, a także pomagają w realizacji życiowych planów i osiągnięć), a także motoryczne ( balans, koordynacja, umiejętności manualne, predyspozycje sportowe). Postanowiliśmy, że na profilu będziemy dzielić się zabawami rozwojowymi dla dzieci w wieku 0-5 lat, często inspirowanymi lub zaczerpniętymi bezpośrednio z artykułów naukowych. Obecnie prawie codziennie dzielę się z rodzicami aktywnościami dla różnych grup wiekowych, poszerzając świadomość tego, iż jakość interakcji z dzieckiem ma ogromny wpływ na jego przyszłość, a jednocześnie daję rodzicom różnorodne, łatwe do zastosowania, pomysły na zabawy z dzieckiem.
Po rozpoczęciu mojego przedsięwzięcia, nabrało ono także nieco innego charakteru za sprawą mojego męża. Mój mąż Piotr nigdy nie był aktywny w mediach społecznościowych. Wiedziałam, że wspiera mój nowy pomysł, ale nie sądziłam, że zaangażuje się tak aktywnie. Myślałam, że przyjmie raczej rolę obserwatora lub osoby działającej w tle. Ku mojemu, rodziny i przyjaciół zdziwieniu, Piotrek zdecydował się na zabawę z profilem i z przyjemnością żartuje sobie z naszymi odbiorcami (najczęściej ze mnie), rozśmieszając ich i rozluźniając moje "poważne i edukacyjne" tematy. Wydaje mi się, że jest to kluczowa przyczyna niesamowitego wzrostu popularności naszego profilu - ludzie czują wartość edukacyjną, ale także lubią lekką i zabawną treść.
Co jest misją Twojej twórczości internetowej?
Naszą misją jest dzielenie się zaleceniami naukowymi w zrozumiały i przystępny sposób, wspieranie rodziców w trudnych chwilach oraz dążenie do wychowania szczęśliwych i mądrych dzieci. Chcemy dać dostęp rodzicom do naukowych faktów, umożliwiających ocenę dostępnych wyborów i danie poczucia pewności, co do podjętych decyzji. Także naszą misją jest dostarczanie pozytywnej dziennej dawki energii, aby pomóc im zmienić stan umysłu, zwiększanie świadomości, że troska o samych siebie jest kluczowa dla troszczenia się o innych oraz inspirowanie do zdrowych nawyków, jak medytacja, prawidłowe odżywianie i ruch, które są potrzebne do osiągnięcia osobistego "wellbeingu". Wszystko z dawką humoru i luzu.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Co daje Ci działalność w sieci?
We wrześniu nasz profil obchodzi pierwsze urodziny i ma już prawie 70 tysięcy obserwujących. Stworzyliśmy społeczność pod nazwą „Rozwojowa Rodzina” złożoną z rodziców, przyszłych rodziców, opiekunów, lekarzy, nauczycieli, dziadków, cioć, wujków i przyjaciół. Motywacją tworzenia profilu jest satysfakcja, że nasze działanie przynosi „coś dobrego” i że przyczyniamy się do „wellbeing'u” dzieci i rodziców. Codziennie dostaję wiadomości z podziękowaniami - że dzięki moim treściom zrozumieli zachowania dziecka i że otrzymali narzędzia, jak radzić sobie w określonych sytuacjach z miłością i empatią, zamiast z agresją. Rodzice piszą, że moje relacje i posty uświadomiły im, jak mogą się bawić ze swoim dzieckiem i są pod wrażeniem, ile rozumie i ile może zrobić ich dziecko w tak młodym wieku, a także że widzą skutki tych zabaw. Niektórzy piszą, że muszą zacząć dzień od „Good morning kochani”, co daje im poranną dawkę energii lub że żarty Piotra wprawiają ich w lepszy nastrój. Inni z kolei dziękują, że mogą zobaczyć nasze normalne, rodzicielskie życie w piżamach, z bałaganem i z dużą dawką spontaniczności.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Czym dla Ciebie jest „wellbeing”?
„Wellbeing” jest po prostu szczęściem. Czym jest szczęście? To zależy od systemu wartości. Dla jednych wiąże się ze stabilizacją, dla drugich z przygodą. Jedno jest pewne - jak pokazują badania, poczucie bezpieczeństwa (przywiązanie) i wczesne doświadczenia, w tym pielęgnowane relacje, tworzą podstawę dla szczęścia na całe życie.
Jaka jest najważniejsza lekcja, którą dała Ci wieloletnia znajomość badań naukowych i stosowanie ich w praktyce?
Gdy patrzę wstecz, przypominam sobie moje studia magisterskie w London School of Economics, podczas których przygotowaniem do każdego wykładu było przeczytanie 10-12 naukowych artykułów. Klasy składały się z 15-30 osób. Siadaliśmy w kółku i przez dwie godziny trwała krytyczna dyskusja, podczas której dzieliliśmy się swoimi spostrzeżeniami. Z podobnym trybem nauki spotkałam się podczas moich studiów licencjackich na Imperial College w Londynie. Czasami spotykaliśmy się z naszymi profesorami w stołówce na campusie, gdzie omawialiśmy różnorodne teorie i koncepcje w oparciu o przeczytaną literaturę. Nie pamiętam już spostrzeżeń i rekomendacji owych dyskusji, ale te zajęcia stanowiły niezwykle doświadczenie – nauczyły mnie czym jest debata szanująca strony dyskusji, czym jest krytyczna analiza i wypracowywanie wniosków, czym jest dzielenie się przyjętą perspektywą oraz zrozumienie, jak uprzedzenia i osobiste doświadczenia wpływają na osiągnięte konkluzje.
W trakcie swojej kariery w obszarze strategicznego consultingu, znajduję się w centrum procesu podejmowania decyzji przez globalnych liderów. Doradzam w zakresie innowacji, optymalizacji kosztów, tworzenia nowego przychodu i możliwości wzrostu poprzez krytyczną ocenę i wyciąganie wniosków opartych o głęboką analizę danych. To wszystko robię dla globalnych organizacji, a teraz także dla rodziców i opiekunów dzieci. Wykorzystuję naukę i dane statystyczne, aby w lekki i przystępny sposób, pomóc innym poradzić sobie z chaosem w wychowywaniu dzieci.
Które mity związane z rodzicielstwem wciąż musisz obalać?
Podstawowymi i najważniejszym mitami, które musimy obalić, to te związane z „poprawną” reakcją na zachowania dzieci w momentach dla nich stresowych. Badania wykazują, że aż 40% dzieci nie ma poczucia bezpieczeństwa. Poczucie bezpieczeństwa jest podstawą dla rozwoju społecznego, emocjonalnego i poznawczego. Siła charakteru, wytrwałość, elastyczność i odporność na stres wywodzą się z bezpiecznego przywiązania w dzieciństwie. Dzieci, które czują takie przywiązanie do swoich rodziców lub opiekunów są bardziej pewne siebie, niezależne, odporne, budują lepsze relacje z innymi ludźmi i odnoszą większe sukcesy w szkole i w życiu. Dzieci budują swoje poczucie bezpieczeństwa w pierwszych latach życia, w oparciu o to, jak reagują lub zachowują się ich rodzice (albo opiekunowie) w sytuacjach dla nich stresowych.
Wyświetl ten post na Instagramie.