News

Milla Jovovich kasuje stare zdjęcia: "Mam 48 lat i jestem już kimś innym"

Milla Jovovich kasuje stare zdjęcia: "Mam 48 lat i jestem już kimś innym"
Fot. Getty Images

Milla Jovovich mówi, dlaczego usunęła zdjęcia ze swojego profilu na Instagrama i zaczęła prowadzić swoje konto od nowa. 

Konto na Instagramie aktorki i modelki Milli Jovovich obserwuje ponad cztery miliony ludzi i do niedawna można było na nim zobaczyć mnóstwo zdjęć przedstawiających prywatne i zawodowe życie gwiazdy. Niespodziewanie, Jovovich usunęła z Instagrama wszystkie swoje posty i w czerwcu zaczęła od nowa na nim publikować. Dopiero niedawno zdradziła, dlaczego zdecydowała się na tak radykalne posunięcie.

 
 
 
 
 
View this post on Instagram
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

A post shared by Milla Jovovich (@millajovovich)

Milla Jovovich: "Potrzebuję czystej karty"

Niedawno gwiazda serii "Resident Evil", "Piątego elementu" i słynnego "Powrotu do błękitnej laguny" opublikowała na Instagramie nowy, czwarty post. Zamieściła w nim aż 14 zdawałoby się przypadkowych zdjęć, na których oprócz niej samej widać członków jej rodziny – męża, córki, ojca – i znajomych. Fotki sprawiają wrażenie bardzo osobistych – nie widać na nich pełnego przepychu życia gwiazdy, tylko raczej codzienność dojrzałej kobiety i matki. 

W zamieszczonym przy zdjęciach opisie Milla Jovovich wyjaśnia, dlaczego zdecydowała się usunąć wszystkie dotychczas opublikowane posty ze swojego Instagrama:   

Zapytano mnie niedawno, dlaczego wyczyściłam moje konto i gdzie się ostatnio podziewałam. Odpowiadając po krótce: zrobiłam w tym roku dwa filmy i prawdopodobnie zagram w trzecim jeszcze przed świętami. Przeprowadziliśmy się i to wymagało dużo pracy. Ale ponad wszystko, starałam się być częścią mojej społeczności. Skoncentrowałam się na byciu nieopłacanym kierowcą Ubera, przewożącym moje dzieci ze szkoły, na tańce, zajęcia muzyczne, gimnastykę, sztuki walki... Byłam szaleńczo zajęta, jak wie każda mama. 

Ale to, co Milla Jovovich pisze dalej w swoim poście dowidzi, że "zniknięcie" aktorki i usunięcie z Instagrama wszystkich postów nie było spowodowane tylko przeprowadzką i intensywnym życiem rodzinnym:

W wieku 48 lat dowiedziałam się też, że nie jestem tą samą osobą, którą byłam kiedyś – pisze Jovovich na Instagramie. – Potrzebowałam czystej karty, żeby być mną, mną z teraźniejszości. Dużo się rozciągałam i głęboko oddychałam, żeby poradzić sobie ze stresem i, szczerze mówiąc, media społecznościowe tylko dodawały mi dodatkowego stresu. Potrzebujesz treści, potrzebujesz treści – skończyłam z tym. Straciłam wielu obserwatorów, bo zrobiłam sobie dłuższą przerwę (od mediów społecznościowych), ale jestem z tym pogodzona, bo chce się cieszyć tym niewielkim wycinkiem czasu, który tutaj spędzam.  

Jovovich podsumowała też minione lato, kiedy nie publikowała regularnie postów na Instagramie, wyjaśniając przy okazji, co przedstawiają zamieszczone przy tym wpisie zdjęcia. Okazało się między innymi, że aktorka robiła tego lata papierowe laleczki dla swoich młodszych córek – 9-letniej Dashiel Edan i 4-letniej Osian Lark Elliot, jej ojciec, Bogdan, pozwalał się przebierać swoim wnuczkom, a najstarsza córka Milli, 17-letnia Ever Anderson, zdobyła czarny pas w Taekwondo i zaczęła trenować Jujitsu.

Gotowanie, organizowanie i dawanie sobie czasu, kiedy akurat nie pracuję, żeby oddychać, starać się zrelaksować i cieszyć się moją niesamowitą rodziną i wspaniałą społecznością, której częścią teraz jestem – w ten sposób Milla Jovovich zakończyła swój wpis na Instagramie.

Więcej na twojstyl.pl

Zobacz również