Społeczeństwo

Jeśli impreza, to... nie wino. Pokolenie Z w podłużnych torebkach prezentowych wręcza oliwę z oliwek!

Jeśli impreza, to... nie wino. Pokolenie Z w podłużnych torebkach prezentowych wręcza oliwę z oliwek!
Fot. Getty Images

Według danych ze strony stopuzaleznieniom.pl, młodzi Polacy piją mniej niż ich rodzice czy starsi kuzyni. Idąc na imprezę, zamiast wina dają... na przykład oliwę. Statystyki pokazują, że spożycie alkoholu wśród "zetek" jest nawet o 20 proc. niższe niż w poprzednich pokoleniach, a około 40 proc. młodych osób deklaruje ograniczenie sięgania po napoje alkoholowe. Bycie na rauszu już nie jest cool?

Zaczęło się od kolegium redakcyjnego. Nastoletnia córka jednej z koleżanek, idąc na imprezę, zapytała, czy może wziąć oliwę ze spiżarni. Koleżanka zdębiała i spytała: "Będziecie gotować?". Córka powiedziała, że to prezent dla gospodarza. Zamiast wina. Matka pochwaliła ją oczywiście, ale zdębiała. My w ich wieku przemycałybyśmy butelkę wina lub piwa. Oni są inni.

"Kiedyś wszyscy myśleli, że żeby dobrze się bawić, trzeba pić. Dziś to jest raczej obciach. Na imprezach mam colę albo jakieś zero-drinki i serio, nikt nie robi z tego dramatu. Ważniejsze jest to, żeby dobrze wyglądać na zdjęciach i nie mieć potem kaca na drugi dzień", mówi córka innej znajomej, szesnastoletnia Kasia. Jej chłopak dodaje: "Alkohol? Dla mnie to jest totalnie passe. Po pierwsze zdrowie, po drugie sport – biegam, trenuję, więc po co mam się truć? Wolę kombuchę albo energetyka, a znajomi i tak mówią, że jestem "życie imprezy". Pytam siostrzenicę o alkohol wśród młodzieży. Słyszę: "Na TikToku czy Insta widać, że trendem jest raczej self-care, siłownia, dobre jedzenie. Alkohol do tego kompletnie nie pasuje. Więcej osób cieszy się, że nie musi udawać, że lubi piwo czy wino. Teraz modne jest po prostu bycie sobą – a picie wcale do tego nie jest potrzebne". Ala dodaje, że napatrzyły się z przyjaciółkami na ojca jednej z nich, który chyba nigdy nie trzeźwiał. "To jest ohydne i żenujące".

Zmieniające się podejście do alkoholu wśród młodych dorosłych staje się coraz bardziej widoczne. Pokolenie Z, czyli osoby urodzone około 2000 roku, coraz częściej rezygnuje z klasycznych procentowych trunków na rzecz napojów bezalkoholowych. To trend, który w Polsce zyskuje na sile, choć podobne zjawiska obserwuje się również w Europie i Stanach Zjednoczonych.

Dlaczego młodzi rezygnują z alkoholu?

Powody są różnorodne, ale najczęściej wymieniane to większa świadomość zdrowotna, dbałość o sylwetkę i wizerunek, a także chęć unikania typowych problemów społecznych związanych z alkoholem. Pokolenie Z redefiniuje również pojęcie stylu życia – dla wielu atrakcyjny tryb życia oznacza zdrowe nawyki, świadome wybory i unikanie przesadnej konsumpcji alkoholu.

Na TikToku czy Instagramie coraz częściej można zobaczyć trend, w którym młodzi ludzie promują alternatywy dla alkoholu nie tylko w życiu codziennym, ale też jako prezenty. Butelka oliwy z oliwek, świeżo palona kawa, tabliczka dobrej czekolady czy koszyk ziołowy – to propozycje, które zyskują popularność w miejsce tradycyjnego wina.

Co mówią badania zagraniczne?

Zjawisko ograniczania alkoholu przez młodych obserwuje się także poza Polską. Według raportu Global Drug Survey 2023 młodzi w wieku 18–25 lat w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych coraz częściej wybierają napoje bezalkoholowe, a nawet zupełną abstynencję. Podobnie raport Europejskiego Centrum Monitorowania Narkotyków i Narkomanii (EMCDDA) pokazuje spadek spożycia alkoholu wśród młodych Europejczyków od 2010 roku – trend ten jest szczególnie widoczny w krajach skandynawskich i Niemczech.

Polska na tle Europy

Choć trend odchodzenia od alkoholu wśród młodych Polaków jest wyraźny, wciąż nie jest tak powszechny jak w krajach Europy Zachodniej. Z jednej strony coraz więcej "zetek" ogranicza spożycie, z drugiej jednak kultura picia w Polsce wciąż ma silne zakorzenienie w tradycji i spotkaniach towarzyskich. W porównaniu z Norwegią, Szwecją czy Holandią, młodzi Polacy nadal częściej spożywają alkohol okazjonalnie, choć proporcje te szybko się zmieniają.

Alternatywy dla alkoholu – nowy standard?

Trend na abstynencję w Polsce wciąż rośnie, zarówno w barach, jak i w życiu codziennym. Coraz więcej restauracji i kawiarni oferuje kreatywne napoje bezalkoholowe, a media społecznościowe promują nowe zwyczaje, które mogą w przyszłości całkowicie zmienić polski krajobraz konsumpcji alkoholu. Pokolenie Z pokazuje, że styl życia nie musi być utożsamiany z procentami w kieliszku – czasem wystarczy kawa z przyjacielem, świeża czekolada lub butelka oliwy, aby spędzić czas równie przyjemnie i świadomie.

Podczas moich studiów antopologicznych robiliśmy nadania terenowe na polskich wsiach. Tematem byli odmieńcy. Zwykle odmieńcem stawał się ktoś zaburzony psychicznie, czasem ktoś parający się magią, wróżbami. Kiedy indziej ktoś z ograniczeniami umysłowymi. I jakie było moje zdziwienie przed laty, gdy po raz pierwszy odkryłam, że w niektórych miejscach takim odmieńcem był... abstynent. Te czasy chyba już naprawdę odeszły w zapomnienie. Dziś byłoby pewnie odwrotnie. Moda na trzeźwość jest naprawdę cool.

Więcej na twojstyl.pl

Zobacz również