Horoskop miłosny, zawodowy, dzienny. Miliony osób każdego ranka zaczynają swój dzień od sprawdzenia, co ich czeka. Jeśli horoskop daje dobrą wróżbę, poprawia to nastrój i wywołuje dobre emocje. Dlaczego tak kochamy horoskopy i co nam daje ich czytanie, mówi psychoterapeutka Marlena Ewa Kazoń.
Ludzie wierzą w horoskopy, ponieważ dostarczają im one poczucia sensu i bezpieczeństwa w obliczu niepewności. Psychologia wskazuje, że wiara w horoskopy może wynikać z naturalnej potrzeby porządkowania świata i szukania wzorców w pozornie chaotycznej rzeczywistości. Horoskopy oferują narrację, która pozwala zrozumieć własne emocje, decyzje i przyszłość, nawet jeśli są one formułowane w sposób ogólnikowy.
Kluczowym mechanizmem wyjaśniającym ich skuteczność jest tzw. efekt Barnuma – tendencja do interpretowania ogólnych stwierdzeń jako szczególnie trafnych i osobistych. Kiedy horoskop mówi, że ktoś „czasem zmaga się z brakiem pewności siebie, ale ma ogromny potencjał”, wiele osób czuje, że te słowa odnoszą się bezpośrednio do nich. To wzmacnia wiarę, że horoskop jest wyjątkowo dopasowany do ich sytuacji.
Horoskopy pełnią także funkcję emocjonalną – dają nadzieję i motywację. Jeśli ktoś czyta, że „ten tydzień przyniesie nowe możliwości”, może poczuć się bardziej zmotywowany do działania, co samo w sobie prowadzi do zmian. W ten sposób ludzie stają się tym, o czym czytają – niekoniecznie dlatego, że horoskop przepowiedział przyszłość, lecz dlatego, że zaczynają działać zgodnie z pozytywnymi sugestiami.
Dla wielu osób horoskopy to także forma zabawy lub rytuału, który daje chwilę wytchnienia. Psychologia nie postrzega wiary w horoskopy jako czegoś jednoznacznie negatywnego, o ile nie prowadzi to do zaniedbywania własnej odpowiedzialności za życie. Ostatecznie, horoskopy zaspokajają fundamentalne ludzkie potrzeby – zrozumienia siebie, poszukiwania sensu i wiary w to, że przyszłość może być przewidywalna i pełna możliwości.