W sierpniu, Beata Tyszkiewicz obchodzi 85. urodziny. Będzie to dla niej piękny i niezapomniany czas. Dama polskiej sceny czeka na wyjątkowego gościa – ukochaną, młodszą córkę Wiktorię Padlewską-Bosc, która na co dzień mieszka w Szwajcarii.
O dobrej wiadomości poinformowała magazyn "Świat i Ludzie" starsza córka Beaty Tyszkiewicz, Karolina Wajda. – W zeszłym roku obowiązki uniemożliwiły mojej siostrze wizytę w tym czasie w Polsce. W tym roku udało jej się tak wszystko zaplanować, że będzie mogła przyjechać do Warszawy i spędzić czas z mamą. Taka wizyta zawsze przynosi największą radość naszej mamie, ponieważ uwielbia być mamą i babcią" – powiedziała Karolina Wajda.
Beata Tyszkiewicz była trzykrotnie zamężna. To właśnie z trzecim mężem, architektem Jackiem Padlewskim doczekała się córki Wiktorii. Wiktoria Padlewska-Bosc od wielu lat mieszka w Lozannie, gdzie cieszy się malowniczym widokiem na Jezioro Genewskie i Alpy. Jest cenioną fotografką. Wyszła za mąż za francuskiego pisarza, Davida Bosca. Mają dwóch synów: Szymona i Marcela, którzy wykazują duże zainteresowanie sztuką. Szymon pasjonuje się architekturą. Kiedy rodzina przyjeżdża do Polski, zazwyczaj zostaje na kilka tygodni.
Gdy młodsza córka Beaty Tyszkiewicz przyjeżdża do Polski, jest to wielkie święto dla całej rodziny. Tak też będzie tym razem. Beata Tyszkiewicz szczególnie dba o czas z ukochanymi wnukami. – Jak już przyjeżdżają, to zwykle na kilka tygodni i jest między nami dużo czułości. Dbam o to. Staram się też, żeby wszystko mieli. Jestem organizatorem ich życia. Siedzę z notesem i planuję im cały pobyt: kto ma kiedy przyjść, kogo przyprowadzić i odprowadzić, kiedy idziemy do teatru, do kina, kiedy zobaczymy stadion itp. Jestem wtedy wyłączona ze wszystkiego, ze swojego codziennego życia, po prostu mnie nie ma. Chcę też, żeby w tym czasie moja córka miała chwilę oddechu dla siebie – opowiadała kiedyś Beata Tyszkiewicz. Nie ma wątpliwości, że wizyta córki Wiktorii Padlewskiej-Bosc z wnukami Szymonem i Marcelem będzie dla Beaty Tyszkiewicz najpiękniejszym urodzinowym prezentem. Jest jeszcze jeden ważny powód przyjazdu młodszej córki. Jak czytamy w magazynie "Świat i Ludzie", Wiktoria Padlewska - Bosc, przy okazji swojej wizyty, chciałaby zgromadzić wszystkie filmy z udziałem matki i może nawet namówić ją do powrotu na ekran.
Już wiadomo, jak Beata Tyszkiewicz będzie świętować urodziny. Spędzi je z rodziną w swoim warszawskim domu. – Mama lubi Warszawę latem, kiedy miasto się wyludnia, jest spokojniej, wszystko zwalnia tempo. Nie planujemy więc żadnych podróży poza miasto. Nie miejsce jest ważne, a to, żeby rodzina była razem. Dla mamy najważniejsza jest pamięć i miła atmosfera. Mnie i mojej siostrze zawsze powtarzała, że nie musi być wystawnie, z dużą ilością wyszukanych dań i trunków, ale musi być miło. I w dobrym towarzystwie – zdradziła w rozmowie z magazynem "Świat i Ludzie" Karolina Wajda. Beata Tyszkiewicz powiedziała kiedyś – Moje córki zawsze będą moją największą dumą i miłością. Jej 85. urodziny będą dla aktorki wyjątkowym czasem.
Aleksandra Jarosz, CRCR