Zaledwie 4 godziny i 50 minut - tyle trwa lot z Warszawy do Marrakeszu. To krótka podróż, która przenosi nas do "czerwonego miasta", wizytówki zachodniej części Królestwa Maroka. Malownicze riady, słoneczne tarasy, ręcznie robione lampy, tkane dywany, lokalna ceramika, srebrna biżuteria i orientalne zapachy to zaledwie ułamek atrakcji, jakie czekają na Was w magicznym Marrakeszu. Poznajcie 5 adresów, które szczególnie zachwycą miłośników mody i dizajnu.
1. Muzeum YSL
"Marrakesz nauczył mnie kolorów. Przed nim wszystko było czarne" – mawiał Yves Saint Laurent o czerwonym mieście. Projektant mody pierwszy raz pojawił się w Marrakeszu w latach 60. XX wieku. Od tamtego momentu, miasto stało się dla niego doskonałym miejscem pracy i inspiracji. Laurent spędzał tam każde wakacje, a także intensywnie pracował nad kolekcjami haute couture. Urodzony w Algierii projektant, czerpał inspiracje z marokańskiej kultury, która mocno wpłynęła na jego projekty. Dlatego nie bez powodu, muzeum poświęcone dziedzictwu jego domu mody powstało właśnie w Marrakeszu. W ekspozycji muzeum zobaczycie, m.in. historię kariery Yvesa, szkice, archiwalne fotografie, filmy, niezwykłą kolekcję projektów Saint Laurenta, a także biżuterii i dodatków.
W 1966 roku Yves Saint Laurent i ja odkryliśmy Marrakesz i to było jak uderzenie pioruna. W roku 1980 kupiliśmy w Marrakeszu jeden z najwspanialszych ogrodów świata - Jardin Majorelle. W nim po śmierci Yves Saint Laurenta w 2008 roku zostały rozsypane jego prochy - wspominał Pierre Berge, wieloletni partner projektanta"
W muzeum YSL w Marrakeszu znajduje się także kawiarnia oraz księgarnia. Znajdziecie w niej wyselekcjonowane publikacje dotyczące życia oraz twórczości projektanta oraz książki i albumy na temat historii, kultury i sztuki Maroka.
2. Ogrody Majorelle
Ogrody Majorelle to jedno z najpiękniejszych miejsc w Marrakeszu. Miejsce jest jedną z najpopularniejszych atrakcji tego miasta, więc warto wybrać się do ogrodów w godzinie otwarcia lub późnym popołudniem, aby uniknąć kolejek. Projekt ogrodu to dzieło francuskiego malarza Jacquesa Majorelle. Artysta wielokrotnie odwiedzał Marrakesz, aż finalnie w 1919 roku zamieszkał w mieście ochry. W ogrodach nazwanych jego imieniem, króluje nasycony odcień indygo, który przyjął nazwę "Majorelle". Niebieski odcień zdobi rezydencję, ścieżki i krawężniki zaaranżowanego ogrodu. Mocny kolor efektownie kontrastuje z bogatą kolekcją roślin, która zapiera w dech w piersiach. Powód? W ogrodzie zobaczycie wyselekcjonowane i rzadkie odmiany sukulentów i palm z całego świata. O świetność ogrodów zadbał sam Yves Saint Laurent, który został właścicielem tego nietuzinkowego miejsca i rozszerzał egzotyczną kolekcję roślin. Po wizycie w ogrodach, warto wybrać się do sklepu muzealnego, w którym znajdzie stylowe dodatkami do domu, jak świece, grafiki czy kadzidła w pięknym kolorze Majorelle!
3. Plac Jemaa el-Fna i souk
Miłośnicy marokańskiego dizajnu koniecznie muszą odwiedzić plac Jemaa el-Fna oraz souk - tradycyjny arabski bazar. Znajdują się one w granicach starożytnego miasta wpisanego na listę UNESCO. Znajdziecie tam wszystko, co jest esencją marokańskiego rzemiosła i estetyki. Od ceramiki, płytek, lamp, żyrandoli, ręcznie tkanych dywanów, pledów, poduszek, puf, drewnianych akcesoriów kuchennych po meble. Dosłownie wszystko, aby upiększyć domowe wnętrze w stylu boho. Suk w Marrakeszu jest podzielony na dzielnice, a w każdej z nich dominuje inne rzemiosło. Sprzedawcy są jednocześnie rzemieślnikami i tworzą swoje produkty w warsztatach, na zapleczach swoich stoisk. Jesteście miłośnikami jakościowej mody? Souk to także doskonałe miejsce na zakup tradycyjnych marokańskich klapek ze skóry, srebrnej biżuterii, ręcznie tkanych szali czy wyborów ze skóry naturalnej, jak paski do spodni, torebki, torby podróżne czy skórzane kurtki i płaszcze. Bazar to także królestwo tradycyjnej marokańskiej kuchni. Na stoiskach z łatwością kupicie tamtejsze specjały, jak cała gama przypraw, oliwa z oliwek, ciastka z orzechów i bakalii, świeża i suszona mięta, świeżo wyciskane soki i pomarańczy i granatów, a nawet gotowane ślimaki.
4. Hotel La Mamounia
Ten luksusowy hotel świadczy swoje usługi nieprzerwanie od 1923 roku i od razu zyskał miano kultowego. Przyciąga gości arabsko-andaluzyjską architekturą oraz parkiem La Mamounia o powierzchni ponad 8 ha, w którym można podziwiać drzewa oliwne, palmy oraz ok. 1200 gatunków egzotycznych roślin! Wnętrza niezwykłego hotelu to zasługa architektów Henriego Prosta i Antoine’a Marchisio. W ciągu kolejnych kilkudziesięciu lat La Mamounia przechodziła liczne renowacje, a jednym z autorów zmian był sam Jacques Majorelle. To miejsce, które od zawsze przyciągało najbardziej wpływowych ludzi świata. Do grona stałych gości należeli członkowie The Rolling Stones, Alfred Hitchcock, Yves Saint Laurent, Charlie Chaplin, Jimmy Hendricks, Charles de Gaulle czy Winston Churchill. Polityk słynął ze słabości do sączenia whisky w hotelowym lobby. W efekcie w hotelu znajduje się ekskluzywny whisky bar, który nosi nieprzypadkową nazwę "Winston Churchill". We wnętrzach hotelu La Mamounia znajdują się także butiki najbardziej pożądanych marek świat, jak YSL i Dior.
5. Glamping na pustyni Agafay
Jedynie 30 km dzieli miasto od pustyni Agafay. To dokonały pomysł na ucieczkę od zgiełku Marrakeszu i przeżyć niezapomniane chwile na pustyni - podziwiać zapierające dech w piersiach krajobrazy i panoramę gór Atlas. Glamping na Agafay to niezwykła okazja, aby spędzić noc w przestronnej jurcie, delektować się świeżo parzoną miętą, zjeść tradycyjny marokański tajin i zrelaksować się na środku pustyni! Niektóre z ośrodków posiadają także basen oraz możliwość przemierzania pustyni na quadach.
Wygodna podróż do Marrakeszu
Magiczna podróż z Warszawy do Marrakeszu jest teraz na wyciągnięcie ręki. Z pomocą przychodzi linia lotnicza Wizz Air, która niedawno otworzyła bezpośrednie połączenie lotnicze z lotniska Chopina do Marrakeszu. Lotnisko ulokowane jest blisko centrum czerwonego miasta, więc z łatwością dostaniecie się do wybranego hotelu lub riadu. Kiedy warto wybrać się do Marrakeszu? To świetna destynacja zarówno na dłuższe wakacje, jak i na city break. Jesień i zima to doskonałe miesiące na odwiedziny czerwonego miasta, bo wtedy panują tam przyjemne temperatury w granicach 25-27 st. C. To doskonałe warunki, aby cieszyć się wakacyjną pogodą i komfortowo zwiedzać miasto. W letnich miesiącach, temperatura w Marrakeszu potrafi przekraczać nawet 34 st. C. Niezależnie od pogody, do walizki warto spakować krem z wysokim filtrem i lekki szal, który pozwoli zakryć dekolt i ramiona w trakcie zwiedzania bardziej tradycyjnych części miasta.
