Portret

Billie Eilish opowie o depresji i zespole Tourette’a w swoim filmie biograficznym

Billie Eilish opowie o depresji i zespole Tourette’a w swoim filmie biograficznym
Fot. ROBYN BECK/AFP/East News

Billie Eilish ma zaledwie 20 lat i tylko jedną studyjną płytę na koncie, a mimo to została okrzyknięta muzycznym objawieniem roku 2020. Szturmem zdobywała listy przebojów oraz najważniejsze nagrody w branży, pozostawiając w tyle znacznie mocniejsze nazwiska. Jej nietypowy intrygujący styl zawładnął wyobraźnią młodych ludzi na całym świecie i zarazem stał się inspiracją do zmian dla wielu nastolatek zmagających się z problemami dnia codziennego.

Wokalistka otwarcie mówi o swojej depresji, nie przebiera w słowach, gdy odnosi się do krytyków komentujących jej styl, wprost nawołuje do weganizmu i akceptacji swoich słabości. Billie Eilish to osobowość wyjątkowa i zarazem skryta. Już niebawem przestanie być jednak tak nieodgadniona: zyskamy możliwość zajrzenia za kulisy jej życia. Już w lutym świat pozna jej biografię „The World's a Little Blurry”.

Czego dowiemy się o Billie Eilish?

“The World's a Little Blurry" to z założenia połączenie filmu biograficznego, dokumentalnego i muzycznego. Obraz przybliży fenomen Billie Eilish. Kamera towarzyszyła artystce nie tylko na scenie, ale także w rodzinnym domu. Fabuła skupia się na etapach tworzenia debiutanckiego albumu „When We All Fall Asleep, Where Do We Go?”, od którego zaczęła się jej światowa sława. W filmie zdecydowanie lepiej przyjrzymy się zarówno codzienności wokalistki, jak i jej relacji z najbliższymi. Billie wciąż mieszka bowiem w swoim rodzinnym domu w dzielnicy Highland Park w Los Angeles.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez BILLIE EILISH (@billieeilish)

Twórcy “The World's a Little Blurry”

Reżyserią zajął się R. J. Cutler: dokumentalista, producent filmowy, reżyser teatralny i telewizyjny, twórca m.in. serialu muzycznego „Nashville” (2012-2018), a także filmu „Belushi” opowiadającego o nieznanych dotąd faktach świetnie zapowiadającego się aktora Johna Belushiego. Na koncie R.J. Cutler widnieje również „If I Stay” (2014) – melodramat, w którym główną rolę zagrała Chloë Grace Moretz.

Za produkcję filmu odpowiedzialne jest studio Cutler Productions, a jego premierę zaplanowano na platformie Apple TV+ 26 lutego 2021 roku. Zgodnie z aktualnymi informacjami film ma być także dystrybuowany w kinach. Za możliwość stworzenia dokumentu Apple Original Films zapłacił niemało, bo aż 25 mln dolarów!

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez BILLIE EILISH (@billieeilish)

Oprócz dość skąpo zarysowanej fabuły fani otrzymali plakat promujący obraz, przedstawiający rozmytą twarz Billie Eilish w czarno-zielonej kolorystyce oraz niemal 2-minutowy trailer, w którym widzimy artystkę w otoczeniu rodziny, przyjaciół oraz fanów. Dzięki temu wiemy, że zyskamy wgląd nie tylko do aktualnych wydarzeń, ale także archiwalnych zdjęć i filmów z prywatnej kolekcji. Poznany intymny świat artystki, jej motywacje, marzenia i obawy. Przede wszystkim jednak weźmiemy udział w podróży przygotowującej Billie do wydania debiutanckiego krążka „When We All Fall Asleep, Where Do We Go?”.

Świat w zamgleniu

Tytuł dokumentu, tłumaczonego na polski jako „Lekko zamglony świat”, wprost nawiązuje do utworu “Ilomilo” z debiutanckiego krążka artystki. Piosenka opowiada o zagubieniu, samotności i braku wsparcia. Jak sama śpiewa, „The world's a little blurry/Or maybe it's my eyes” („Świat jest jakiś rozmazany/A może to tylko moje oczy”). Słowa te, ubrane w delikatny i przygnębiający głos Billie Eilish, brzmią zdaniem krytyków jak niespokojna, ale chwytliwa kołysanka, której chce się słuchać coraz bardziej z każdą kolejną odsłoną.

Fragment piosenki „Ilomilo” świetnie opisuje też sposób, w jaki Billie Eilish opowiada o sobie i twórczości. Z jednej strony dba o prywatność, a z drugiej wprost mówi o swoich problemach związanych z syndromem Tourette'a i depresją. Pod koniec lutego przekonamy się, czy jej „lekko zamglony świat” stanie się dla nas przejrzysty czy wręcz przeciwnie – okaże się jeszcze bardziej „blurry”.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez BILLIE EILISH (@billieeilish)

Więcej na twojstyl.pl

Zobacz również