Daniel Radcliffe jest uznanym aktorem, znanym najbardziej z roli Harry'ego Pottera, którego zagrał w ośmiu częściach filmowej sagi. Dorastanie Daniela obserwował cały świat, w tym fani książek o Potterze. Niestety młody aktor miał sporo problemów w życiu osobistym.
Daniel Radcliffe stał się sławny w wieku 11 lat, gdy wygrał casting do roli Harry'ego Pottera. Pokonał około 2 tysięcy kandydatów, którzy także się o nią starali. Dorastanie młodego aktora obserwował cały świat, komentując jego zmiany fizyczne i osobowościowe w kolejnych odsłonach filmów, a także plotki publikowane w Internecie. To wszystko mocno wpłynęło na psychikę Daniela i doprowadziło go załamania nerwowego oraz do uzależnienia od alkoholu.
Jest rok 2000 i cały świat szaleje na punkcie książek o Harrym Potterze autorstwa J.K. Rowling. Historia młodego czarodzieja wywarła spore wrażenie nie tylko na dzieciach, lecz także nastolatkach i dorosłych. Właśnie w szczycie popularności powieści o młodym czarodzieju wytwórnia Warner Bros zdecydowała się na nakręcenie pierwszego filmu z serii, „Harry Potter i Kamień Filozoficzny”. Jego reżyserem został Chris Columbus, autor filmów familijnych, m.in. „Kevina samego w domu”. Na castingu do roli Harry’ego Pottera wybrano jedenastoletniego Daniela Radcliffe’a. Nastolatek szybko zdobył popularność, a jego dorastanie zaczął obserwować cały świat. Nie było to proste dla młodego aktora, który potrzebował prywatności i spokoju. Z biegiem lat Daniel zaczął odczuwać niepokój związany z dalszą karierą filmową. Rola Harry'ego Pottera naznaczyła go w pewien sposób, przypinając mu na długi czas łatkę dorastającego czarodzieja. Aktor zaczął mieć coraz większe problemy z codziennym funkcjonowaniem i ze stawianiem czoła normalnym życiowym problemom. To wszystko doprowadziło go na skraj wyczerpania nerwowego oraz do uzależnienia od alkoholu.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Aktor wielokrotnie otwarcie przyznawał, że zmaga się z lękiem, a jego kondycja psychiczna nie jest w najlepszym stanie. Pod koniec kręcenia filmowej sagi o Potterze u Daniela zaczęły pojawiać się coraz bardziej oczywiste objawy alkoholizmu. Radcliffe spędzał coraz więcej czasu w barach i pił, żeby zapomnieć o otaczającej go rzeczywistości. Obawiał się o losy swojej kariery i nie wyobrażał sobie normalnego funkcjonowania po zakończeniu zdjęć do ostatniej części serii. W wieku 17 lat Daniel wystąpił po raz pierwszy nago na jednej z londyńskich scen teatralnych, co wywołało spore kontrowersje, i to nie tylko wśród fanów Harry'ego Pottera. W kolejnych latach aktor wielokrotnie występował w scenach rozbieranych i pokazał światu swoje zupełnie inne oblicze. Uporanie się ze sławą zajęło mu wiele lat po zakończeniu zdjęć do ostatniej części filmowej o Potterze. Na szczęście znalazł wsparcie w rodzinie oraz u swojej wieloletniej partnerki Erin Darke. Radcliffe przyznał także, że cierpi na lekką formę dyspraksji, zaburzenia powodującego upośledzenie koordynacji ruchowej. Schorzenie to nazywane jest także zespołem niezgrabnego dziecka. Choroba przybrała jednak łagodną formę i na szczęście nie uniemożliwiła Danielowi funkcjonowania oraz zrobienia kariery filmowej.
Wyświetl ten post na Instagramie.