Rozmowy

Dlaczego kwiaty sprawiają, że czujemy się szczęśliwi? Psycholog wskazuje 5 powodów

Dlaczego kwiaty sprawiają, że czujemy się szczęśliwi? Psycholog wskazuje 5 powodów
Fot. Getty Images

Zawsze czułam, że kwiaty są czymś więcej niż tylko ozdobą – że drzemie w nich wyjątkowa siła. Ale postanowiłam sprawdzić, skąd właściwie bierze się ich niezwykły wpływ na nasze samopoczucie. Zapytałam o to psychoterapeutkę i psychologa, Panią Ninę Krasny z In Harmony Center: Dlaczego nasz mózg tak pozytywnie reaguje na kwiaty? Co sprawia, że odbieramy je jako coś tak głęboko kojącego i budzącego radość? I dlaczego potrafią w mgnieniu oka poprawić nam nastrój? Okazuje się, że powodów jest wiele. Oto najważniejsze z nich.

Po pierwsze - piękno 

– Kwiaty są esencją piękna, a kiedy obcujemy z pięknem, nasz mózg reaguje w bardzo konkretny sposób – wyjaśnia psycholog Nina Krasny. – Pobudza się wydzielanie neuroprzekaźników, takich jak dopamina, która odpowiada za uczucie przyjemności i satysfakcji, czy oksytocyna, kojarzona z relaksem, bliskością i miłością. Pojawia się także serotonina, której odpowiedni poziom wpływa na poprawę nastroju. Innymi słowy: kwiaty nie tylko cieszą oko, ale dosłownie poprawiają nam samopoczucie. Czasem wystarczy jeden bukiet, jedno spojrzenie na rozwijający się pąk – i nagle robi się lżej na sercu.

bloemenbureau_holland_trends_2025_slow-life_2025_gemeng_boeket-papierbloemen_med
Bukiet kwiatów na biurku nie tylko dekoruje przestrzeń, to także skuteczny poprawiacz nastroju. 
fot. Flower Council Holland

 

Po drugie - harmonia

– Kwiaty, podobnie jak liście czy drzewa (a także plastry miodu) są przykładem geometrycznego porządku w naturze – zwraca uwagę Nina Krasny. Co to znaczy? Niektóre kwiaty mają płatki, które tworzą regularne wielokąty, np. pięciokąty (choćby petunie, floks). Z kolei w kwiatach słonecznika możemy znaleźć różne układy spiralne. Dodatkowo, kształty płatków, takie jak okrągłe lub eliptyczne, również wpisują się w geometryczne wzory. Kwiaty męczennicy (passiflory) mają symetrię promieniową – wszystkie części kwiatu (płatki, słupki, pręciki) są rozmieszczone wokół centralnego punktu, podobnie jak promienie odchodzące od słońca. Odległość między płatkami kwiatu, szczególnie u kwiatów o pięciopłatkowym ułożeniu, często odpowiada złotej proporcji, co uważane jest za estetycznie przyjemny układ. – Geometria w przyrodzie, zwłaszcza w świecie kwiatów, jest fascynującym przykładem tego, jak natura wykorzystuje matematyczne zasady do tworzenia pięknych struktur. Ten rytm, regularne wzory i proporcje sprawiają, że my – jako ludzie – instynktownie odczuwamy ich harmonię, co wpływa na nas pozytywnie, po prostu dobrze się czujemy wśród roślin – wyjaśnia psycholog. 

88766937_m
Słoneczniki to doskonały przykład geometrii w naturze.
fot. AdobeStock

Po trzecie - zmysły 

– Nasz zmysł węchu ma bezpośrednie połączenie z układem limbicznym – czyli tą częścią mózgu, która odpowiada za emocje, pamięć i nastrój. Dlatego niektóre zapachy roślin działają jak naturalne leki na stres, napięcie czy bezsenność – mówi Nina Krasny. Udowodniono, że zapachy kwiatów (np. lawendy, róż, jaśminu czy pomarańczy/neroli) działają na nas uspokajająco i relaksująco – mają nawet udokumentowany wpływ na obniżenie ciśnienia krwi i poziomu kortyzolu (czyli hormonu stresu). – Już 20-minutowy spacer po ogrodzie różanym powoduje, że czujemy się bardziej wyciszeni, spokojniejsi, odprężeni, szczęśliwsi – mówi psycholog. Kolory kwiatów również mają znaczenie. Jasne barwy kwiatów, szczególnie żółcie i róże, błękity także działają na nas kojąco. – Nie bez powodu wynaleziono też ogrody sensoryczne – przypomina psycholog. – Są to ogrody specjalnie zaprojektowane tak, aby silniej niż te „tradycyjne” działały na wszystkie nasze zmysły: wzrok, węch, słuch, dotyk i smak. Przebywanie w nich relaksuje, obniża napięcie emocjonalne, ale i poprawia koncentrację.

241645212_m
Spacer po ogrodzie różanym działa na nas kojąco. 
fot. AdobeStock

Po czwarte - emocje

Kwiaty to nie tylko ładna dekoracja na stole albo miły prezent. To czysta radość; jeden z silniejszych „wywoływaczy” pozytywnych emocji. To naturalne, biologiczne antidotum na stres, zmęczenie czy smutek.  – Kwiaty są potężnym moderatorem nastroju – wyjaśnia psycholog. – Symbolizują one przecież miłość, troskę, szacunek. Kiedy wręczamy komuś kwiaty, obie strony – zarówno obdarowujący, jak i obdarowany – doświadczają uczucia szczęścia. Sam gest wysłania bukietu to nic innego jak czuły komunikat: "kocham Cię, myślę o Tobie". To jeden z najprostszych, ale i najpiękniejszych sposobów wyrażania uczuć - zauważa psycholog. Kwiaty mają w sobie coś magicznego – są piękne, kruche i ulotne, obecne tylko przez chwilę, ale zostawiają trwały ślad w naszych myślach. Ich piękno działa kojąco, a jednocześnie daje nam zastrzyk pozytywnej energii. – Czujemy się docenieni, zauważeni, obdarowani czymś wyjątkowym. To taka naturalna dawka radości, wdzięczności i lekkości, której w naszym zabieganym świecie często bardzo potrzebujemy – dodaje Nina Krasny.

AdobeStock_774719335
fot. AdobeStock

Po piąte - kontakt z naturą

– Patrzenie na zieleń, np. ogród pełen roślin, obniża poziom zmęczenia – nawet krótka przerwa, oderwanie wzroku od komputera czy telefonu i spojrzenie na coś zielonego to dla mózgu sygnał: "mogę odpocząć". – Tu nie chodzi nawet o świadome myśli, ale o naturalną potrzebę naszego wzroku – zieleń działa kojąco i regeneruje nasz układ nerwowy – tłumaczy Nina Krasny. Udowodniono naukowo, że otaczanie się zielenią i roślinami przynosi nam wiele korzyści, a ich samodzielna uprawa – jeszcze więcej! Nie sposób nie wspomnieć tu o hortiterapii, czyli terapii ogrodem, która wykorzystuje zajęcia w ogrodzie i przebywanie wśród roślin w celu poprawy stanu psychicznego i fizycznego człowieka. Stymuluje wszystkie zmysły, pomaga ukoić stres, relaksuje, poprawia koncentrację. Praca z roślinami, ich pielęgnacja i obserwacja wzrostu dają możliwość wyrażenia kreatywności, a także działają uspokajająco na nasz umysł.

jak kwiaty wpływają na naszą psychikę
fot. Pelargonium For Europe

Dobre książki o pozytywnym wpływie roślin na naszą psychikę:

  • Kwitnący umysł. O uzdrawiającej mocy natury, Sue Stuart-Smith
  • Drobne przyjemności, czyli z czego się cieszyć, gdy życie nie rozpieszcza, Hannah Jane Parkinson
  • Mądrość i cuda świata roślin, Jane Goodall

Co mówią badania?

Badania przeprowadzone przez prof. Jeannette Haviland-Jones z Rutgers University wykazały, że kwiaty mają natychmiastowy i długotrwały wpływ na poprawę nastroju. W jednym z eksperymentów uczestnicy, którzy otrzymali kwiaty, doświadczyli natychmiastowej radości, a ich pozytywny nastrój utrzymywał się przez kilka dni. Dodatkowo, obecność kwiatów zwiększała interakcje społeczne i poczucie bliskości z innymi ludźmi.
  • W badaniu 1 wręczenie kwiatów kobietom zawsze wywoływało tzw. uśmiech Duchenne’a, czyli autentyczny uśmiech związany z prawdziwą radością. Kobiety, które otrzymały kwiaty, zgłaszały również lepszy nastrój jeszcze 3 dni później.
  • W badaniu 2 wręczenie kwiatka – zarówno kobietom, jak i mężczyznom – w windzie, prowadziło do bardziej pozytywnych zachowań społecznych niż inne bodźce.
  • W badaniu 3 kwiaty wręczone osobom starszym (55+) wywoływały poprawę nastroju i miały pozytywny wpływ na pamięć epizodyczną.

Nina Krasny - psychoterapeuta, psycholog, www.inharmony-center.pl. Skutecznie pomaga wzmacniać to, co służy i zmieniać to, co ogranicza. Pracuje z osobami dorosłymi w kryzysach psychicznych, prowadząc terapię szytą dla każdej osoby indywidualnie. Prywatnie miłośniczka ogrodów i natury, kocha malować akwarele i dbać o trzech wspaniałych synów i męża.

 

Więcej na twojstyl.pl

Zobacz również