Portret

Dorota Wellman: dlaczego rodzina jest jej siłą i jakie ultimatum postawiła mężowi przed ślubem

Dorota Wellman: dlaczego rodzina jest jej siłą i jakie ultimatum postawiła mężowi przed ślubem
Dorota Wellman
Fot. materiały prasowe

2 marca kończy 60 lat. Kochają ją telewidzowie i liczni przyjaciele. Ona sama siebie, na szczęście, też. Pieszczotliwie nazywa się kulką. Kulką mocy.

O tym, jak bardzo zależy na niej wielu ludziom, przekonała się całkiem niedawno, gdy na trzy tygodnie powalił ją COVID-19. „W moim przypadku ludzie się sprawdzili. Rodzina jest moją siłą. I opoką. Moja firma mi pomogła. Przyjaciele stawili się do pomocy. Zakupy, lekarstwa. Codziennie kilkanaście telefonów i SMS-ów z pytaniem, w czym pomóc. I troska o to, jak się czuję. I słowa: »Czekamy na ciebie«. Życzę wszystkim, żeby ludzie wokół was zdali ten najtrudniejszy egzamin. I żebyśmy wszyscy byli solidarni. Znowu”, mówiła już po dojściu do zdrowia dziennikarka.

Do przyjaciół ma wyjątkowe szczęście. Jednego z nich poznała jako 11-latka. Ta więź jest na tyle silna, że gdy wychodziła za cenionego fotografa filmowego, Krzysztofa Wellmana, oświadczyła mu, że jeśli nie zaakceptuje jej przyjaźni z Zygmuntem, to ze ślubu nici. Mąż nie jest też zazdrosny o młodszego od Doroty o 17 lat Marcina Prokopa, z którym jego żona stanowi telewizyjny duet niemal od zawsze. Dorota podkreśla, że Marcin jest jej przyjacielem i, że może na nim polegać.

Więcej o Dorocie Wellman przeczytacie w najnowszym  magazynie SHOW. 

SLIDER_SHOW_03

Więcej na twojstyl.pl

Zobacz również