Zwykle opanowana, zadowolona z życia, empatyczna. A wystarczy jedno nieodpowiednie zdanie lub spojrzenie, żebyś poczuła się urażona i straciła pewność siebie? Nie ty jedna. Każdy ma jakiś czuły punkt, którego dotknięcie sprawia przykrość, a czasem wręcz ból.
To sprawy, zazwyczaj osobiste, a często intymne, które stanowią dla ciebie problem, powodują dyskomfort psychiczny, których się wstydzisz lub masz z ich powodu kompleksy. Coś, co sama definiujesz jako własną słabość. Może to być na przykład kwestia braku potomstwa, nieudanego związku, nadprogramowych kilogramów, kiepsko płatnej pracy, nieznajomości języków obcych czy tego, że nie stać cię na wakacje za granicą. O naszych słabych punktach prawie nigdy nie mówimy – po prostu unikamy rozmów na tematy, które mogłyby być dla nas przykre, krępujące czy bolesne.
Nieważne, czy ktoś celowo sprawił ci przykrość, czy zrobił to nieświadomie. Zapanuj nad emocjami i zachowaj spokój. Nie możesz lub nie chcesz mieć dzieci, a przy stole podczas rodzinnego spotkania kolejny raz słyszysz pytanie: „To kiedy w końcu te dzieci? Młodsza już nie będziesz”? Masz prawo czuć się urażona, mieć po prostu dość i wykrzyczeć, co myślisz na temat takich komentarzy. Ale lepiej będzie, jeśli zachowasz spokój. Weź głęboki oddech, uśmiechnij się. Nie reaguj złością, nie próbuj też się usprawiedliwiać i przekonywać do swoich racji. Nie musisz nikomu tłumaczyć się z tego, jak żyjesz. Bądź asertywna – powiedz, że to twoja sprawa i prosisz, żeby nie poruszać tego tematu.
Zastanów się nad źródłem swoich reakcji. Jeśli nawet słowa, które nie są skierowane bezpośrednio do ciebie odbierasz jako atak, może to oznaczać, że twój czuły punkt stanowi problem i wymaga rozwiązania. Pomyśl, co jest przyczyną twojej frustracji. Jeśli jest to coś, co możesz zmienić, na przykład niewystarczająca znajomość angielskiego, zapisz się na kurs. Ale jeśli czuły punkt to sprawa, na którą nie masz wpływu, na przykład niski wzrost, nie masz innego wyjścia, jak pogodzić się z tym, że jest tak jak jest. I z tym, że zawsze możesz natknąć się na osobę, której zabraknie wrażliwości i będzie to komentować. Tylko że jeśli ty swój czuły punkt zaakceptujesz, takie zachowanie nie będzie cię dotykać.