Skóra dłoni jest wymagająca, delikatna, cienka. Narażona na zmiany temperatur, wodę, detergenty, alkohol w żelu antybakteryjnym. Bez ochrony szybko staje się sucha i napięta. Przez kilka ostatnich miesięcy testowałam kremy do rąk, które miały jedno zadanie: naprawdę działać. Nie tylko chwilowo zmiękczać, ale przynosić trwały efekt – i być na tyle przyjemne w użyciu, by chciało się do nich wracać. Przetestowałam wiele - od minimalistycznych formuł po bogate konsystencje. I wiem już, które naprawdę spełniają swoje obietnice.
Spis treści
Dłonie, podobnie jak twarz, zdradzają więcej, niż chcemy - zdradzają wiek, tempo życia, a czasem i poziom stresu. Aby utrzymać je w dobrej kondycji, nie wystarczy więc przypadkowy krem rzucony na dno torebki. Liczy się konsekwencja i jakość. Ochronna warstwa po każdym myciu i odpowiednio dobrane formuły. To przepis na sukces.
Skóra moich dłoni od zawsze była wrażliwa. Potrafi zareagować już po kilku godzinach bez odpowiedniego wsparcia - lekkim przesuszeniem, utratą gładkości, nieprzyjemnym uczuciem ściągnięcia. Praca przy komputerze, częste mycie rąk, podróże, zmiany temperatury - to wszystko sprawia, że wymagania wobec kosmetyku do rąk mam dziś zupełnie inne niż jeszcze kilka lat temu.
Podczas testowania skupiałam się na kilku aspektach. Zwracałam uwagę nie tylko na działanie, choć to ono jest kluczowe, ale też na konsystencję, wchłanialność, zapach. Lubię, gdy krem otula dłonie jedwabistą warstwą, ale nie zostawia tłustej poświaty. Gdy zapach nie konkuruje z perfumami, lecz stanowi ich subtelne tło. I przede wszystkim, gdy po kilku dniach stosowania skóra staje się miękka, gładka, wręcz aksamitna.
Poniżej 8 produktów, którym daję wysokie noty, bo naprawdę działają. Stosowałam je regularnie, zużyłam do ostatniej kropli i wiem, że wrócę do nich ponownie.
Bogaty krem oparty na oleju konopnym i ceramidzie NP szybko ukoił moje ekstremalnie suche dłonie po długim, zimowym spacerze. Przywrócił jej elastyczność i miękkość. Z powodzeniem sprawdzi się również przy AZS.
Luksus w najczystszej postaci. Marka zamknęła zmysłowy zapach w pielęgnacyjnej formule, która rozpieszcza dłonie delikatną konsystencją oraz wonią konwalii, fiołka i piżma. Krem odżywia, wygładza i zostawia na skórze subtelny aromat, który towarzyszy przez cały dzień.
Krem o niebiańskim zapachu kwiatu lotosu i białej herbaty nawilża skórę dłoni, przywracając jej gładkość i miękkość już od pierwszej aplikacji. Formuła oparta w 95% na składnikach naturalnych wchłania się szybko, nie pozostawiając tłustego filmu.
Kosmetyczna ikona, która zyskała status bestselleru nie bez powodu. Krem o 20% zawartości organicznego masła shea regeneruje i chroni skórę dłoni nawet w ekstremalnych warunkach. Jego bogata, ale szybko wchłaniająca się formuła łączy miód, migdały i olejek kokosowy, tworząc skuteczną tarczę ochronną. Must-have od lat – zawsze wracam.
Ten szwedzki klasyk to moje SOS. Maść na 5 gwiazdek. Bogata formuła, pełna witaminy E, gliceryny, alantoiny i bisabololu, koi nawet najbardziej przesuszoną skórę. Działa głęboko, ale nie zostawia tłustego filmu. Używam jej nie tylko do dłoni, ale też na łokcie, kolana i stopy – działa wszędzie tam, gdzie potrzebuję ratunku.
Niepozorny, ale naprawdę bardzo dobry. Krem zawiera aż trzy formy witaminy C, kwas hialuronowy oraz masło pomarańczowe, które nawilżają i regenerują skórę dłoni, przywracając jej miękkość. Formuła wchłania się błyskawicznie, nie pozostawiając tłustego filmu. To moje codzienne wsparcie, stoi na szafce nocnej.
Dzięki 5% zawartości mocznika i ceramidów, krem nie tylko nawilża, ale także wzmacnia naturalną barierę ochronną skóry, zapobiegając jej wysuszeniu. Jego lekka formuła wchłania się błyskawicznie, pozostawiając dłonie miękkie i nawilżone na długo.
Gwiazdą w pielęgnacji skóry dłoni jest również krem do rąk od CeraVe. Został stworzony we współpracy z dermatologami. Dzięki połączeniu ceramidów i kwasu hialuronowego, skutecznie regeneruje skórę, nawilżając ją i wspomagając odbudowę naturalnej bariery ochronnej. Jego lekka formuła szybko się wchłania, pozostawiając dłonie gładkie i odpowiednio nawilżone.