W języku kulinariów funkcjonuje określenie "comfort food", czyli jedzenia przypominającego nam dzieciństwo. Rozpływamy się przy pierogach, które smakują jak te u babci i kompocie zapamiętanym ze szkolnej stołówki. Podobnie wygląda to w świecie zapachów. Z tego samego powodu uwielbiamy i roztkliwiamy się przy pewnych aromatach, a producenci kosmetyków doskonale o tym wiedzą i nie bez powodu linie o zapachu mleka, ryżu, bawełny są hitami sprzedaży.
Spis treści
Co najłatwiej pomaga nam się zrelaksować? Zapachy dzieciństwa, a najbardziej te, które kojarzą się z wczesnym okresem błogostanu, snu i odpoczynku. Pewnie dlatego właśnie takie aromaty stają się hitami sprzedaży, bo w szybkim tempie życia choć na chwilę zabierają nas w tamten cudowny czas.
Surowy ryż praktycznie nie ma zapachu. Dopiero poddany obróbce termicznej wyzwala ten słynny słodkawy aromat. Na mleku ryżowym (oraz wiśni) marka Rituals oparła swoją linię Sakura. W języku japońskim to drzewo wiśni, a także sam kwiat wiśni, którego kwitnienie oznacza nadejście wiosny. Mleczny, otulający zapach tych produktów natychmiast przenosi nas w przestrzeń błogości, dzieciństwa i mlecznej słodyczy. A linia Sakura jest jedną z najlepiej sprzedających się linii w marce.
Ryż znany jest także, poza przyjemnym zapachem, ze swoich licznych korzyści dla skóry. Polecana dla cery suchej, matowej i pozbawionej blasku, która potrzebuje dogłębnego nawilżenia, ukojenia i odżywienia. Ekstrakt z ryżu jest bogaty w witaminy, minerały i przeciwutleniacze, które wspomagają kondycję skóry, nadają jej zdrowy wygląd i wyrównują koloryt. Dzięki temu staje się ona miękka, elastyczna i promienna. Pewnie stąd popularność maseczki z ekstraktem z ryżu Holika Holika Pure Essence Mask Sheet Rice.
Linia kosmetyków, której zapach kojarzy się z komfortem i przyjemnością czyli Crème fraîche marki Nuxe podbiła serca wielu kobiet. Charakteryzuje się formułami opartymi na mleczkach roślinnych, z dodatkiem olejku ze słodkich migdałów. Pierwsza myśl po otwarciu słoiczka: komfort i przyjemność, a także skojarzenie ze słodyczą dzieciństwa. Tak pachnie mleko i olej ze słodkich migdałów, wyciąg z czerwonych alg i cukry pszeniczne.
To połączenie nikogo nie pozostawia obojętnym. Trzy aromaty dzieciństwa, czyli owsianka na mleku polana miodem uruchamia miłe skojarzenia a zapach ten pięknie otula i rozleniwia. Ministerstwo Dobrego Mydła stworzyło szampon w kostce o takiej właśnie gamie zapachowej. Oprócz miodu, mączki osianej i protein mlecznych, użyto także masła kakaowego. To już komplet pod hasłem: dzieciństwo.
To zapach komfortu. Trudno to inaczej opisać. Przypomina świeże pranie, bawełnę, lekko słodki zapach wiatru latem, otula i rozczula. Białe piżmo często wykorzystuje się w perfumach, by uzyskać efekt ciepłej przyjemności, komfortu i czystości. Taki jest np. zapach Widian White, który co prawda w swoim otwarciu ma delikatną zieleń kolendry i lekką soczystość owoców, to jednak głębiej owija nas słodki kwiat wanilii i właśnie białego piżma. Zapach spokojnego, letniego poranka w czystej pościeli.
Ten aromat rozczula i cofa nas w czasie. Zapach mleka zabiera w podróż do dzieciństwa i błogostanu. Zwykle powoduje rozluźnienie i wspiera odpoczynek. Producenci często tworzą mleczne zapachy do rytuałów spa. Marka Hagi wymyśliła puder do kąpieli z kozim mlekiem, a wzbogaciła je masłem shea, witaminami i olejem ze słodkich migdałów.
Choć kwiaty mają swoje oryginalne zapachy, to jednak aromat tych białych jest lekko mleczny, delikatnie świeży i bawełniany. Kojarzy się z delikatną pielęgnacją. Tak pachnie kostka myjąca do każdego typu skóry z olejkiem z kwiatu lotosu marki Soap for Globe. Bogata, kremowa formuła pielęgnuje, odżywia i nawilża skórę, rozsiewając delikatny słodki aromat. W składzie ma także masło shea i olej kokosowy o działaniu odżywczym oraz witaminy A+E, które nawilżają i chronią skórę.
Zapach olejku z lnu, nie tylko pachnie komfortem, ale także działa wzmacniająco i odżywczo. Często stosowany jest w produktach do włosów. Dodaje im blasku i zmiękcza je. Taką właśnie zapachową (i składnikową bombą) jest emolientowa jogurtowo-mleczna odżywka marki Baśka. Dodatkowo jednym ze składników jest miód, który dodaje blasku zniszczonym i matowym pasmom włosów.
Idealnym kosmetykiem wspomagającym relaks i rozluźnienie jest olejek do masażu, dlatego nie dziwi fakt, że marka Phlov użyła nie tylko dobrych, odżywczych składników (olej ze słodkich migdałów i z pestek winogron) ale także zapachu, który koi i uspokaja. Jak owies. Tu nad naszymi zmysłami pracują lipidy z owsa. Dodatkowo mamy w składzie olej kahai, stymulujący produkcję kolagenu i elastyny.
Migdałowa rozkosz
Olejek migdałowy często wykorzystuje się w liniach zapachowych, ponieważ daje poczucie komfortu i przyjemności. Lekko słodki aromat rozleniwia, a sam olejek odżywia i wygładza skórę. Takie właśnie składnik jest podstawą balsamu rozświetlającego Your Kaya.
Zapachy domu, komfortu, słodyczy relaksują i dają przyjemność. Zachęcają do korzystania, co zdecydowanie pomaga w zachowaniu systematyczności w pielęgnacji. Po prostu chcemy tej przyjemności. Nic dziwnego, że właśnie te linie bywają sprzedażowymi hitami. Tęsknota za błogostanem i beztroskim dzieciństwem wciąż na nas działa.