Wśród nich znajdziemy zarówno klasyczne zapachy oparte na irysie i fiołku, jak i nowoczesne interpretacje łączące pudrowość z drzewami, przyprawami czy nutami gourmand.
Spis treści
Pudrowe perfumy to jedna z najbardziej wyrafinowanych kategorii w świecie zapachów. Od lat budzą emocje. Zapadają w pamięci. Ich charakter budują nuty irysa, fiołka, heliotropu i piżma. Sprawdzają się zarówno na co dzień, jak i wyjątkowe okazje.
Mają wiele twarzy. Mogą być zmysłowe jak Narciso Poudrée, klimatyczne jak Orphéon Diptyque czy nowoczesne jak Iris Malikhan Maison Crivelli, w którym zielony irys spotyka się z wanilią i skórą. Bywają też nostalgiczne, jak w przypadku Thé Poudré Jean-Charles Brosseau, przywołującego zapach filiżanki herbaty Earl Grey o poranku.
Poniżej 12 wyjątkowych kompozycji, które najlepiej pokazują różne oblicza pudrowości.
To jeden z najbardziej rozpoznawalnych pudrowych zapachów ostatnich lat. Jego serce wypełnia kremowe, cielesne piżmo, które otacza skórę jedwabistą mgiełką. W otwarciu pojawia się delikatny jaśmin i róża, a w bazie głębia paczuli, cedru i wetiweru przełamana szczyptą pieprzu. Zmysłowe, niezwykle kobiece, idealne na wieczór .
Stworzona we współpracy z perfumiarzem Ralfem Schwiegerem, Bukhara to olfaktoryczna podróż do Azji Środkowej. W otwarciu akcenty korzenne i owocowe – kminek, gruszka, bergamotka i kolendra. Serce kompozycji to przede wszystkim luksusowy irys, wzbogacony o nuty moreli, jaśminu i goździka. Baza wprowadza orientalny sznyt dzięki benzoesowi, szafranowi, ambrowi i piżmu. To zapach pełen kontrastów: jednocześnie ciepły i świeży, miękki i wyrazisty.
Ta drzewno-pudrowa kompozycja otwiera się iskrzącą bergamotką, różowym pieprzem i soczystą śliwką. W sercu świeżość cytryny, połączona z nutą cedru, a baza przynosi miękkość piżma i irysa oraz ciepło bursztynu i drzewa sandałowego. Całość jest lekka, pełna energii, ale jednocześnie otulająca. Perfumy należą do kolekcji Happiness, stworzonej jako manifest wolności i radości – są unisex, idealne zarówno dla kobiet, jak i mężczyzn. Pięknie układają się na skórze o każdej porze dnia.
Powstały w 2021 roku, jako hołd dla paryskiego klubu nocnego Orphéon, mieszczącego się obok pierwszego butiku Diptyque. Kompozycję stworzył Olivier Pescheux, oddając atmosferę dymnego, tętniącego życiem miejsca spotkań artystów. Otwarcie przynosi aromat jagód jałowca, serce rozświetla jaśmin, a baza otula nutami cedru, fasolki tonka i pudrowych akordów. Zapach jest ciepły, nieco dymny, zmysłowy, elegancki. Dla tych, którzy lubią perfumy z historią i charakterem.
To nietypowa, odważna interpretacja irysa, która zestawia jego zielone, lekko suche oblicze z gourmandowym duetem wanilii i skóry. W otwarciu pojawia się przyprawowy akcent galbanum, cyprysu i kadzidła z różowym pieprzem. Serce pulsuje irysem w towarzystwie czarnej porzeczki, bzu i mimozy, a baza otula skórzanym, bursztynowo-waniliowym akordem z odrobiną karmelu. Zapach jest nowoczesny, wielowymiarowy.
Stworzone przez Pierre’a Bourdona, uchodzą za jedną z najbardziej eleganckich interpretacji irysa. W otwarciu uderza wielki bukiet aldehydowych kwiatów: róży, jaśminu, fiołka i ylang-ylang. Serce skupia się na aksamitnym irysie, a baza rozwija się miękkością fasolki tonka, piżma i wanilii, z dodatkiem drzewa sandałowego i wetiweru. Zapach ciepły, zmysłowy, niezwykle szykowny.
Thé Poudré to subtelna podróż w stronę nostalgii i wspomnień, łącząca francuską klasykę z aromatem Orientu. W otwarciu świeżość bergamotki splata się z mimozą i zielonym heliotropem. Serce rozbrzmiewa zapachem herbaty Earl Grey połączonej z irysem i goździkiem. W bazie pojawia się piżmo, bób tonka, cedr i sandałowiec, nadające całości ciepła i kremowej miękkości. Zapach delikatny, elegancki i intymny.
Francuski dom kosmetyczny T. LeClerc proponuje zapach, który przywołuje atmosferę buduaru Belle Époque. Kompozycja powstała w Grasse, a jej otwarcie przynosi heliotrop, neroli i wiciokrzew. W sercu kwitnie frangipani, frezja i mleko figowe, tworząc miękki, słoneczny akord. Baza opiera się na ciepłej ambrowo-piżmowej aurze z waniliowym wykończeniem. Zapach intymny, lekko retro, a jednocześnie niezwykle elegancki.
Pachną jak letni poranek na kwiecistej łące. W otwarciu wyczuwalna jest świeżość mięty, neroli i fiołka. Serce rozwija się nutą geranium i szafranu z dodatkiem wetywerii, a baza miękko otula piżmem, sandałowcem i drzewem kaszmirowym. Kompozycja jest lekka, czysta, przejrzysta. Idealna dla miłośników pudrowości w jasnym, współczesnym wydaniu.
Stworzone przez perfumiarkę Marie Hugentobler. W otwarciu pojawia się czerwona mandarynka, petitgrain i przyprawowy akcent ziela angielskiego. Serce to irys spleciony z akordem zamszu i pieprzu, a baza rozwija się miękkością piżma, sandałowca i skóry z balsamicznym wykończeniem. Iris Ebène jest pełen kontrastów – jednocześnie aksamitny i cielesny. Idealny dla koneserów.
Orientalna, pudrowa kompozycja będąca hołdem dla przyjaźni, gościnności i hojności. W otwarciu wybrzmiewa soczysta pomarańcza i ananas, nadające lekkości i słodyczy. Serce to róża damasceńska i róża z Grasse w duecie z irysem, a baza łączy tonkę, drewno sandałowe, wanilię, bursztyn i migdały z balsamem tolu. Bardzo bogaty, luksusowy zapach. Zostawia na skórze trwały, niezapomniany ślad.