Kultura

Nadchodzi nowy serial HBO Max 'Schody' o morderstwie prawie doskonałym. W obsadzie gwiazdy! Kiedy premiera?

Nadchodzi nowy serial HBO Max 'Schody' o morderstwie prawie doskonałym. W obsadzie gwiazdy! Kiedy premiera?
W serialu HBO Max "Schody" w rolę Kathleen wciela się Toni Colette, zaś jej męża Michaela gra Colin Firth
Fot. mat. pras. HBO Max

"Moja żona miała wypadek!" – twierdził Michael Peterson w nocy 9 grudnia 2001 roku. Dzień później był już podejrzanym. Poznajcie budzącą do dzisiaj kontrowersje historię Petersonów, na podstawie której powstał najnowszy serial fabularny "Schody" HBO Max. W rolach głównych Colin Firth oraz Toni Collette. O czym opowiada serial "Schody"? I kiedy zobaczymy go na HBO Max?

Fabuła serialu "Schody" oparta na faktach. Czy znany pisarz zabił swoją żonę?

Czy Michael Peterson, znany autor trzech książek o wojnie wietnamskiej, były publicysta lokalnego dziennika z Durham w Karolinie Północnej oraz kandydat na burmistrza, zabił swoją żonę Kathleen PetersonWedług czworga z pięciorga dzieci wychowywanych przez parę – nie. Innego zdania od początku byli jednak prokuratorzy Jim Harding i Freda Black, którzy sprawili, że Michael zasiadł na ławie oskarżonych, a także córka zmarłej, Caitlin.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Rabbit Hole (@therabbitholepcast)

W pozornie klarownej historii Petersonów nic nie jest takie, jakim się wydaje – nawet dowody świadczące o winie podejrzanego. Przekonał się o tym sam Jean-Xavier de Lestrade, francuski reżyser dokumentalnej serii "Schody”, która w 2004 roku miała premierę na Netfliksie. W produkcji, którą zaczęto kręcić tuż po oskarżeniu Petersona o morderstwo, Lestrade starał się jak najwierniej odtworzyć nie tylko feralną noc, podczas której zginęła 48-letnia Kathleen Peterson, ale także prześwietlić przeszłość całej rodziny. Wszystko to sprawiło, że 13-odcinkowy serial, zawierający m.in. dodatkowe nagrania, relacje i raporty, uznawany jest za jeden z najbardziej poruszających dokumentów kryminalnych, jakie powstały.  Co zatem wydarzyło się w domu Petersonów? 

Szokujące wyniki sekcji Kathleen Peterson

Późny wieczór 9 grudnia 2001 roku. Dyspozytor pogotowia ratunkowego w Durham odbiera telefon od przerażonego mężczyzny, który twierdzi, że jego żona spadła ze schodów w ich rezydencji w Forrest Hills. "Szybko, ona jeszcze oddycha!" – histerycznie krzyczy do słuchawki i przedstawia się jako Michael Peterson. Śledczym mówi, że został z drinkiem przy basenie, kiedy żona poszła do domu spać. Gdy jakiś czas później wszedł do środka, Kathleen leżała już w kałuży krwi u podnóża schodów... Początkowo wszystko wskazuje na tragiczny wypadek. Peterson jest roztrzęsiony. Ciężko mu złapać oddech, trzęsą mu się ręce. Twierdzi, że żona wypiła sporo alkoholu i wzięła valium.

Sekcja zwłok wykazuje jednak co innego. Obrażenia, jakie odniosła Kathleen budzą podejrzenia śledczych. Zdaniem patologa, Kathleen zmarła na skutek urazu głowy, a dokładnie: siedmiu obrażeń, jakie powstały od uderzenia tępym narzędziem. O śmiertelnych ranach kobiety, które nie mogły powstać na skutek upadku ze schodów świadczą również nietypowe rozbryzgi krwi na ścianach u podnóża schodów oraz na samych schodach. Nawet gdyby Kathleen uderzyła się po upadku w głowę, rozbryzgi nie byłyby tak bardzo chaotyczne. Technicy badają ślady krwi w miejscu znalezienia ciała i dochodzą do szokujących wniosków.

Peterson staje się podejrzanym. Na jaw wychodzą skrywane mroczne fakty z życia ich rodziny. Rozpoczyna się dwuletnia sądowa opera mydlana, filmowana przez francuskiego reżysera. Jean-Xavier de Lestrade będzie wracał do swego bohatera w następnych latach (aż do 2018 r.!), co czyni "Schody" wybitnym świadectwem jego losów. Tymczasem amerykańska opinia publiczna z zapartym tchem śledzi sprawę, prześcigając się w domniemaniach na temat winy Petersona.

Serial Schody HBO Max 2
Michael Peterson (w tej roli Colin Firth) od początku zapewniał o swojej niewinności.
mat. prasowe/hbo max

Michael Peterson - morderca na wolności?

Przeciwko Petersonowi świadczy m.in. zdarzenie z czasów jego pierwszego małżeństwa, z Patricią Sue. W 1986 roku, gdy wraz z synami, Claytonem i Toddem, mieszkali w Niemczech, zmarła ich przyjaciółka. Z sekcji zwłok wynikało, że Elizabeth Ratliff doznała krwotoku śródmózgowego. Dochodzenie niemieckiej  policji wykazało, iż śmierć kobiety spowodował upadek ze schodów... A Peterson od razu zgłosił się na opiekuna prawnego dwóch córek Elizabeth – Marthy i Margareth. I ostatecznie został nim. 

Podczas procesu w sprawie śmierci Kathleen zarówno przysposobione córki, jak również synowie, Clayton i Todd, stali murem za ojcem. Caitlin, córka zmarłej Kathleen, jako jedyna z piątki młodych Petersonów była przekonana, że ojczym zamordował jej mamę. Dlaczego jednak miałby on zabić swoją ukochaną żonę? Zdaniem prokuratury, Kathleen mogła odkryć, że Michael jest biseksualny i zdradza ją z mężczyznami. W 2003 roku, po dwóch latach procesu, ława przysięgłych skazała Petersona na dożywocie. On sam jednak nigdy nie pogodził się z wyrokiem. Wykorzystując kruczki prawne i podważając opinie biegłych, sprawił, że czternaście lat później wyrok został zmieniony, a on sam odzyskał wolność!

 

Kiedy premiera serialu "Schody"?

Chociaż od śmierci Kathleen Peterson minęło już 21 lat, tragiczne okoliczności z nią związane oraz mroczne sekrety jej męża do dziś budzą ogromne emocje. Od dawna mówiono więc, że powstały w 2004 roku dokumentalny miniserial to zaledwie początek obecności Petersonów na ekranie. Na fabularna wersję serialu przyszło jednak czekać kilkanaście lat. 5 maja na HBO Max odbędzie się premiera nowej odsłony "Schodów". W rolach głównych w serialu "Schody" zobaczymy Toni Colette oraz Colina Firtha.

Gwiazdy wcielają się w Petersonów. Toni Collette i Colin Firth w rolach głównych

Znana m.in. z roli w "Układance", "Niewiarygodne", "Wesela Muriel" czy "Wszystkich wcieleń Tary", 49-letnia Toni Collette podkreśla w wywiadach, że rola Kathleen Peterson była jedną z najtrudniejszych w jej karierze. Aktorka starała się bowiem z szacunku dla zmarłej oraz jej bliskich bezbłędnie odwzorować osobowość oraz sposób bycia swojej bohaterki. W męża Kathleen wcielił się z kolei znany m.in. z "Bridget Jones",  "Dumy i uprzedzenia" oraz "Mamma Mia" 61-letni Colin Firth. Aktor przyznał, że nie jest miłośnikiem historii kryminalnych i o sprawie Peteresona usłyszał po raz pierwszy czytając scenariusz. "Trudno mi było to wszystko pojąć", wyznał Firth, dla którego rola w serialu HBO Max "Schody" była pierwszą w serialu telewizyjnym od czasu zagrania w "Nostromo" w 1996 roku. Później aktor skupił się przede wszystkim na dużym ekranie. "Serial "Schody" sprawił, że zacząłem poważnie zastanawiać się nad swoimi osądami w wielu sprawach. Peterson miał niebywały sposób zadawania pytań i wodzenia wszystkich za nos. I na pewno nie był w tym swoim chorym geniuszu odosobniony", mówi Firth w wywiadzie dla "Vanity Fair". Co ciekawe, aktor nie dostał do przeczytania całego scenariusza. Twórcy wydzielali mu odcinek po odcinku nie chcąc, by "tworząc" Petersona, sugerował się zakończeniem. 

 

Twórcy serialu "Schody" zdradzają kulisy jego powstawania 

Twórcą ośmioodcinkowego serialu "Schody" dla HBO Max jest Antonio Campos, znany m.in. z reżyserii takich hitów jak "The Sinner" czy "Diabeł wcielony". Campos przyznaje, że z zapartym tchem oglądał przed laty dokumentalny serial o historii Petersonów. "Czułem, że pod koniec wiedziałem wszystko o tym facecie, ale jednocześnie nadal nie wiedziałem, kim tak naprawdę jest", mówi Campos w rozmowie z "Vanity Fair". 

"W naszym serialu nie ma jednej prawdy", dodaje Maggie Cohn, producentka wykonawcza, znana m.in. z serii "American Crime Story". "Bardzo wiele zawdzięczamy nie tylko odtwórcom głównych ról, ale również pogrążonej w żałobie siostrze Kathleen, Candace, którą gra wspaniała Rosemarie DeWitt, prokurator Fredy (Parker Posey), oraz dzieciom Petersona (Sophie Turner, Dane DeHaan i Odessa Young", dodaje Cohn. Znana z serialu "Gra o tron" Sophie Turner podkreśla w mediach społecznościowych, że trudno jej było wymarzyć sobie mocniejszy powrót do aktorstwa po urodzeniu córeczki niż rolę Margaret Ratliff, jedną z adoptowanych córek Michaela.

Serial Schody na HBO Max
Patchworkowa rodzina Petersonów miała swoje mroczne tajemnice.
mat. prasowe/hbo max

Reżyser serialu "Schody" Antonio Campos spędził lata, badając i analizując sprawę Petersona, rozmawiając  z twórcami dokumentalnej serii oraz próbując dostać się do samego Petersona. Dziewiąty odcinek dokumentu pojawił się w 2013 roku, po tym, jak Michael ponownie stanął przed sądem. Campos był obecny na wszystkich rozprawach. I od początku wiedział, że musi przedstawić na ekranie nie tylko śmierć Kathleen i proces jej męża, ale także wszystko to, co miało miejsce wcześniej. Dlatego serial HBO Max "Schody" dzieje się tak naprawdę w trzech różnych płaszczyznach czasowych. Poznajemy patchworkową rodzinę na kilka dni przed tragedią, obserwujemy Kathleen i Michaela, po czym zderzamy się z tragiczną nocą 9 grudnia i wszystkimi jej następstwami. W serialu wysiłki Michaela, by udowodnić swoją niewinność przybierają niekiedy absurdalne rozmiary. Wydaje się, że mężczyzna celowo się pogrąża, zwłaszcza w chwili, gdy sprawą zaczynają interesować się reporterzy i filmowcy. Śledząc proces, zeznania świadków i dowody przedstawiane przez biegłych techników nikt nie ma wątpliwości, że doszło do morderstwa. Jakim więc cudem Michael Peterson od lat żyje na wolności, prowadząc spokojne życie emeryta w Północnej Karolinie?  

Więcej na twojstyl.pl

Zobacz również