Relacje

Niewinny flirt w internecie? Kiedy relacja online może być uznana za zdradę

Niewinny flirt w internecie? Kiedy relacja online może być uznana za zdradę
Fot. Launchmetrics

Czy pełna zaangażowania rozmowa online może być formą zdrady? Przyglądamy się bliżej 5 typom zachowania online: od pozornie niewinnych po drastyczne i niszczące zaufanie w związku.

Kiedyś potencjalnego romantycznego partnera poznawało się w pracy, podczas wieczornego wyjścia czy przez znajomych. Teraz spotkanie partnera online stało się nową normą, podobnie jak wirtualna zdrada. Wystarczy otworzyć jedną z miliona aplikacji randkowych, internetowych forów czy mediów społecznościowych. To właśnie powstanie tych ostatnich, zwłaszcza portali takich jak NaszaKlasa czy Facebook, przyniósł falę rozwodów. Przeprowadzone w latach 2008-2010 w Stanach Zjednoczonych badania dowiodły korelacji między wzrostem liczby rozwodów i małżeńskich problemów a korzystaniem z mediów społecznościowych (zwłaszcza Facebooka). 

Dlatego w związkach trzeba wyraźnie zarysować granice tego czym jest lub nie jest dla nas zdrada online. Czy rozmowa na chacie jest zdradą? Wydawałoby się że nie, ale jeśli dochodzi do niej kilka razy dziennie i obejmuje np. szczegółowe omawiania problemów w związku, partner zdecydowanie może się nie czuć komfortowo z taką sytuacją. Dodatkowo badacze mówią o tzw. efekcie odhamowania online, gdzie ekran działa jak siatka bezpieczeństwa, zachęcając ludzi do mówienia i robienia rzeczy, których nie zrobiliby w rzeczywistości. Efekt odhamowania online odpowiada między innymi za cyberprzemoc, ale właśnie także za romanse przez Internet.  Dzięki poczuciu anonimowości, które towarzyszy wirtualnym kontaktom, te połączenia wydają się być mało ryzykowne, a zarazem ekscytujące.

Zdrada online ma tak różne oblicza, że czasami ciężko jest jasno postawić granicę tego co jest i nie jest przekroczeniem zaufania. Od niewinnej rozmowy poprzez flirt aż do umawiania się na spotkania w realu. Oto 5 najczęściej występujące formy niewierności online.

Ukrywanie związku

W szkole padało pytanie „czy ze sobą chodzimy?”. Współczesna etykieta związków wymaga, aby pokazać naszą relację również online. Pół biedy, jeśli nasz partner nie ma mediów społecznościowych lub umieszcza w nich niewiele informacji. Jeśli jednak uwielbia dzielić się filmikami z wyjazdów czy życiowymi przemyśleniami online, ale nigdy nie daje do zrozumienia, że jest w związku, powinna zapalić się nam czerwona lampka.

Do ukrywania związku dochodzi, kiedy ktoś zataja swój związek online, aby ułatwić sobie wirtualne kontakty. Przykładem może być np. unikanie zmiany statusu z "singiel" na "w związku" w mediach społecznościowych, unikanie udostępniania postów lub treści związanych z partnerem, lub aktywne tworzenie profili na aplikacjach randkowych. Oczywiście takie działania nie są równoznaczne ze zdradą, ale mogą być sygnałem że druga osoba nie jest zaangażowana w związek i jest otwarta na inne romantyczne kontakty. 

Budowa relacji online kosztem realnych związków 

Ta forma niewierności koncentruje się na ukrywaniu interakcji online lub priorytetowym traktowaniu komunikacji z osobą poznaną w sieci. Jeśli partner spędza więcej czasu komunikując się online niż rozmawiając z nami, jest to powód do niepokoju. Dodatkowo może ukrywać swoje działania w sieci np. usuwając rozmowy, chaty czy nie mówiąc partnerowi o swoich rozmowach online. W ten sposób zdradzający emocjonalnie zaniedbuje partnera nawet jeśli siedzą razem na jednej kanapie. To również prosta droga do kolejnego typu zdrady.

Zdrada emocjonalna

Długie rozmowy o swoich marzeniach, dzielenie się planami czy wspomnieniami z dzieciństwa. Może brzmieć to niewinnie, ale właśnie w ten sposób dochodzi do zdrady emocjonalnej. Czym jest ten rodzaj zdrady?

To sytuacja, w której partner angażuje się emocjonalnie w relacji z kimś innym niż jego partner życiowy, ale bez fizycznego zdradzania. To może być np. zaangażowanie w intymne rozmowy, nawiązywanie emocjonalnej więzi, pogłębiania zaufania i intymności z kimś. Choć brak fizycznej relacji np. seksu, jest zaangażowanie emocjonalne, dochodzi do zdrady – mówi psychoterapeutka K. Lea Jarmołowicz w wywiadzie dla twojstyl.pl.

Ta zdrada może zacząć się niewinnie – od rozmowy na chacie czy forum. Dzięki wspomnianemu wcześniej efektowi odhamownia, rozmawiając w Internecie często łatwiej się otworzyć. Kiedy jednak zaangażowanie emocjonalne w relację online zaczyna przewyższać to obserwowane w związku, partner może boleśnie odczuć tego skutki. " Zdrada emocjonalna jest tak bolesna, bo dotyka głęboko sfer emocjonalnych i psychologicznych, niszcząc równowagę w związku.  (...) Nierzadko prowadzi też do obniżenia poczucia własnej wartości u osoby zdradzonej. Osoba zdradzona może zastanawiać się, dlaczego nie była wystarczająca i co zrobiła nie tak", wyjaśnia K. Lea Jarmołowicz.

Sexting i nie tylko

W przypadku tego typu niewierności nie można mówić o nieświadomej zdradzie. Seksualna niewierność online obejmuje zachowania takie jak „sexting”, czyli wysyłanie i odbieranie flirtujących lub seksualnie sugestywnych wiadomości, zdjęć lub filmów lub angażowanie się w cyberseks. Chociaż zdradzający może się bronić, że nie doszło do fizycznej zdrady, taka zdrada jest równie bolesna.

Romans nie tylko online

Kiedy partner zaczyna wymieniać wiadomości w Internecie z dawną dziewczyną lub koleżanką z liceum, planuje się z nią spotkać na najbliższym spotkaniu klasowym lub poznaje kogoś online  z kim chce się spotkać w rzeczywistości, dochodzi do niewierności intermodalnej. To taki rodzaj niewierności, który już zdecydowanie balansuje między światem wirtualnym a fizycznym, przenosząc potencjalny romans do rzeczywistości.

Czy to już zdrada? Jak rozmawiać z partnerem o internetowym flircie?

Czym jest zdrada w Internecie? To co dla jednej osoby wydaje się nieszkodliwą zabawą, dla innej może być poważną zdradą. Płynne granice w dużej mierze wynikają również z tego, że mamy tendencję do lekceważenia interakcji online. Większość osób prawdopodobnie nie uzna braku zmiany statusu związku na facebookowym profilu za zdradę, ale sexting już tak.

Dlatego tak ważna jest komunikacja w związku i jasna informacja co dla nas jest w porządku a co nie. Pary muszą otwarcie omawiać swoje granice dotyczące interakcji cyfrowych. Oto przykładowe tematy, które warto poruszyć w trakcie rozmowy na temat granic z Internecie:

  • Czy akceptowalne jest flirtowanie online?
  • Czy mówimy partnerowi o osobach, z którymi często rozmawiamy online?
  • Czy są tematy dotyczące naszego związku, o których nie chcemy aby partner rozmawiał z obcymi osobami (np. dotyczące sytuacji intymnych)?
  • Czy lajkowanie i komentowanie zdjęć np. były partnerów jest ok?
  • Jakie aplikacje i platformy są dozwolone a jakie zakazane? 

Prowadzenie tych rozmów na wczesnym etapie może pomóc uniknąć nieporozumień i zapewnić, że obaj partnerzy są zgodni co do tego, co jest, a co nie jest w porządku. To powoduje, że każdy partnerów poczuje się bezpieczniej w związku, jednocześnie unikając ukrytych pól minowych.  

Źródła:

Abbasi, I. S., & Alghamdi, N. G. (2018). Dążenie do romantycznych alternatyw online: Przyjaciele z mediów społecznościowych jako potencjalne alternatywy. Journal of Sex & Marital Therapy, 44(1), 16-28. https://doi.org/10.1080/0092623X.2017.1308450

Janneke M. Schokkenbroek, When does chatting become cheating, Psychology Today

Adam, A. (2019). Postrzeganie niewierności: Porównanie zachowań seksualnych, emocjonalnych, cybernetycznych i paraspołecznych. Interpersona: An International Journal on Personal Relationships, 13(2), 237-252. https://doi.org/10.5964/ijpr.v13i2.376

Docan-Morgan, T., & Docan, C. A. (2007). Niewierność internetowa: Podwójne standardy i różne poglądy kobiet i mężczyzn. Communication Quarterly, 55(3), 317-342. https://doi.org/10.1080/01463370701492519

Falconer, T., & Humphreys, T. P. (2019). Sexting poza głównym związkiem: Częstotliwość, wpływy związkowe, zaangażowanie fizyczne i postrzeganie "zdrady". The Canadian Journal of Human Sexuality, 28(2), 134-142. https://doi.org/10.3138/cjhs.2019-0011

Guadagno, R. E., & Sagarin, B. J. (2010). Różnice płci w zazdrości: Ewolucyjna perspektywa na niewierność online. Journal of Applied Social Psychology, 40(10), 2636-2655. https://doi.org/10.1111/j.1559-1816.2010.00674.x

Henline, B. H., Lamke, L. K., & Howard, M. D. (2007). Badanie postrzegania niewierności online. Personal Relationships, 14(1), 113-128. https://doi.org/10.1111/j.1475-6811.2006.00144.x

Liu, Y., & Zheng, L. (2019). Wpływy socjoseksualności i zaangażowania na aktywności seksualne online: Mediacja postrzegania niewierności. Journal of Sex & Marital Therapy, 45(5), 395-405. https://doi.org/10.1080/0092623X.2018.1549632

Luo, S., Cartun, M. A., & Snider, A. G. (2010). Ocena zachowań pozazwiązkowych: Przegląd, nowa miara i dwa nowe modele. Personality and Individual Differences, 49(3), 155-163. https://doi.org/10.1016/j.paid.2010.03.033

Sebastián Valenzuela, Daniel Halpern, James E. Katz, Social network sites, marriage well-being and divorce: Survey and state-level evidence from the United States, Computers in Human Behavior

Schokkenbroek, J.M. (2024) Here be dragons: Charting harmful technology use in romantic relationships. Ghent University.

Suler, J. (2004). Efekt rozhamowania online. Cyberpsychology & behavior, 7(3), 321-326. https://doi.org/10.1089/1094931041291295

Vossler, A., & Moller, N. P. (2020). Internetowe romanse: Postrzeganie i doświadczenia partnerów związane z niewiernością internetową. Journal of Sex & Marital Therapy, 46(1), 67-77. https://doi.org/10.1080/0092623X.2019.1654577

Whitty, M. T. (2003). Naciskanie niewłaściwych przycisków: Postawy mężczyzn i kobiet wobec niewierności online i offline. CyberPsychology & Behavior, 6(6), 569-579. https://doi.org/10.1089/109493103322725342

Więcej na twojstyl.pl

Zobacz również