Idealny makijaż na wesele dla brunetek? Ten, który przetrwa całonocną zabawę, oprze się łzom wzruszenia, ale przede wszystkim będzie ukłonem w stronę looku, któremu pozostajemy wierne na co dzień. Tak, abyśmy w tym wyjątkowym dniu pozostały sobą, w takim wydaniu, o jakim marzyłyśmy. Oto makijaż na wesele dla brunetek, jaki mogłaby nosić każda z nas.
Spis treści
Jeśli jest jakaś naczelna zasada dotycząca tego, jak powinien wyglądać makijaż na wesele dla brunetek, powinna ona brzmieć: wykonaj go bez przesady i najlepiej podobnie do tego, jak robisz makijaż wieczorowy albo nawet makijaż dzienny, bo najważniejsze jest w nim to, by wykonać go pewną ręką i czuć się w nim w 100% sobą.
A jeśli planujemy coś specjalnego i mamy ochotę trochę zaszaleć, warto taki makijaż na wesele dla brunetek przećwiczyć wcześniej. I nie chodzi tylko o jego wykonanie, ale przede wszystkim o to, jak będzie się nosił i jak zaprezentuje się po długiej emocjonującej zabawie, czyli nawet o świcie następnego dnia.
Planując makijaż na wesele dla brunetek warto wziąć pod uwagę nie tylko charakterystyczne cechy swojej urody, ale także ubiór i dodatki, np. biżuterię, na którą tego wieczora się zdecydujemy. Idąc tym tropem możemy spróbować „zmatchować” kolor sukienki z odcieniem pomadki (lub w łagodniejszej wersji - zgrać je w jednej tonacji kolorystycznej) albo nawet zmultiplikować złote biżuteryjne refleksy sięgając po odpowiednio pigmentowane cienie czy eyeliner. Na takie eksperymenty może pozwolić sobie brunetka, która na weselu będzie gościem. A jaki makijaż powinna wybrać panna młoda?
Największą kopalnią inspiracji w temacie makijaży na wesele dla brunetek, które wystąpią w roli panien młodych, niezmiennie pozostają dla nas pokazy mody ślubnej. Mimo zmieniających się trendów jak na dłoni widać tu jedną prawidłowość: o ile suknia ślubna czy dobór fryzury przewidują pewną dozę szaleństwa, w makijażu na wesele dla brunetek najlepiej jest zdać się na klasykę.
Nic bardziej nie zdobi panny młodej w tym wyjątkowym dniu niż naturalnie ujednolicona rozpromieniona cera, subtelny makijaż oka i romantyczna plama koloru na ustach, a wszystko to w myśl zasady mówiącej o tym, że umiar jest najlepszym doradcą.
Jak stworzyć makijaż na wesele dla brunetek, który uwydatni wszystkie mocne strony ich urody i przetrwa cały wieczór?
Makijaż na wesele dla brunetek – ujednolicony koloryt skóry
„Tego wyjątkowego dnia warto wybrać mocno kryjący podkład o przedłużonej trwałości, który zapewni makijaż nie wymagający poprawek” – taką teorię przynajmniej raz w życiu słyszała każda z nas. I faktycznie, taki produkt odpowiednio dobrany do cery na pewno spełni swe zasadnie i wiele panien młodych to doceni, pytanie tylko czy właśnie na takim efekcie nam zależy?
Gucci Westman, makijażystka gwiazd największego formatu, takich jak Gwyneth Paltrow, Jennifer Aniston czy Cameron Diaz, a do tego założycielka kultowej marki kosmetycznej Westman Atelier przekonuje, że aby skóra wyglądała nienagannie, a do tego promieniała naturalnym blaskiem, wcale nie trzeba jej niczym przykrywać. Raczej odwrotnie – wystarczy dopieścić ją właściwą pielęgnacją (a o stan skóry warto oczywiście zadbać na długo przed godziną zero). Co więc zamiast silnego krycia? Lekkie jak piórko płynne formuły np. w postaci pielęgnujących kropli z odrobiną koloru albo ulubiony krem BB czy CC, które otulą skórę, nie zakrywając jej struktury, a dodając blasku i młodzieńczej świeżości.
Do tego przydadzą się kosmetyki, które delikatnie podkreślą rumienieć i pozwolą wykorzystać grę światła na skórze. Ważne, by dawały bardzo subtelny efekt, który w razie potrzeby możemy same intensyfikować, bo w makijażu na wesele dla brunetek zdecydowanie nie zależy nam nie na silnym konturowaniu ani sięganiu po kontrastowe trendy w stylu blush draping. Wszystko, co chcemy osiągnąć, to nieco intensywniejsza wersja clean girl makeup, czyli makijaż na wesele dla brunetek, który wydobywa z każdej twarzy to co w niej najlepsze.
Myśląc o makijażu oka na wesele dla brunetek warto spróbować trików innej znanej makijażystki, czyli Charlotte Tilbury i zgodnie z jej poradą trzymać się tego makijażowego rozwiązania, które najlepiej nas określa, z ewentualnymi drobnymi modyfikacjami. Na przykład, jeśli naszym znakiem rozpoznawczym jest jaskółka na oku, nie bójmy się pójść za głosem intuicji i wybierzmy takie sprawdzone rozwiązanie. A jeśli zazwyczaj ograniczamy się tylko do makijażu rzęs, spróbujmy takiego ulubionego signature look w podstawowej lub nieco rozbudowanej wersji wzbogaconej o gamę cieni w kolorach nude. Może się okazać, że będzie naszą najlepszą ozdobą.
A jeśli w makijażu oka nie uznajemy półśrodków i nigdy nie chodzimy na kompromis? Dobrym wyborem może okazać się zdecydowany kolor, który podkreśli ciemną tęczówkę, bo najbardziej spektakularny makijaż na wesele dla brunetek to ten w odcieniach fioletu, bordo, komplementarnych brązów i złota zwieńczony czarnym trwałym czarnym tuszem do rzęs – najlepiej nałożony wprawną dłonią doświadczonej makijażystki.
Za to jeśli marzy się nam połysk na powiece, niech to będzie nie brokat, a bardzo drobno zmielony, trwały cień, który da wrażenie iskrzącego się spojrzenia, ale wykluczy ryzyko osypywania się czy transferu pigmentu.
W jednym i drugim wypadku warto pamiętać o tym, by odpowiednio rozjaśnić i ujednolicić okolicę pod okiem. Dobrze jest sięgnąć po korektor, który nie tylko rozjaśni skórę i ukryje zasinienia, ale dodatkowo rozświetli tę okolicę, subtelnie odbijając światło.
Kluczem udanego makijażu na wesele dla brunetek będzie harmonia, dlatego jeśli zdecydujemy się na intensywny makijaż oka, usta niech pozostaną w spokojniejszej naturalnej gamie róży. Jeśli zaś to właśnie wargi chcemy uczynić centralnym punktem makijażu na wesele dla brunetek, sięgnijmy po wyrazistą czerwień. Brunetki w zależności od oprawy, dobrze odnajdą się zarówno w chłodnych, jak i nieco cieplejszych odcieniach czerwieni.
Wybierając odcień idealny warto sięgnąć po ten z dodatkiem niebieskich pigmentów, bo optycznie wybiela zęby, zapewniając śnieżnobiały uśmiech. Jeśli się wahamy, możemy wybrać pewniaka, który pasuje każdej karnacji (taki odcień zbudowany na idealnym balansie chłodnych i ciepłych tonów ma w swoim portfolio np. marka Armani).
Tego dnia przyda się też konturówka nawet jeśli na co dzień nie z niej nie korzystamy – pozwoli zdyscyplinować kolor, utrzymując go w jednym miejscu, a zaaplikowana pod pomadkę przedłuży jej trwałość. No chyba, że zależy nam bardziej na efekcie scałowanych ust.
Do stworzenia takiego makijażu na wesele dla brunetek sprawdzą się mocniej napigmentowane odżywcze balsamy do ust albo lekkie tinty o takiej formule, która nie tylko dobrze, naturalnie się nosi, ale równie efektownie znika ze skóry warg, nie pozostawiając na nich nieestetycznego, wysuszonego, wypełnionego kolorem konturu ( to m.in. po tym poznamy czerwień doskonałą!)
Jak sprawić, by makijaż na wesele dla brunetek był trwały i wyglądał świeżo? Są dwie szkoły. Starsza mówi, by w tym wyjątkowym dniu zdecydować się na ultra trwały makeup, który będzie wymagał niewiele poprawek i dobrze zaprezentuje się na zdjęciach. Z kolei makijażystki tworzące w duchu natural look raczej namawiają do tego, by raz na jakiś czas po prostu odświeżać makijaż, mając na podorędziu bibułki matujące, a zamiast spreju utrwalającego spryskać twarz mgiełką upiększającą lub wodą termalną, która doda skórze wigoru. Do tego lekki transparentny puder - i gotowe!
Pięknym dopełnieniem, klamrą dla idealnego makijażu dla brunetek na wesele będą odpowiednio dobrane perfumy, które ubiorą pannę młoda nie gorzej, niż odpowiednio dobrana kreacja. To może być zapach, którego używamy na co dzień, bo mu ufamy i czujemy, że powstał z myślą o nas. Ale równie dobrze może to być coś całkiem nowego, zaskakującego, jak np. kompozycja białych kwiatów z bergamotką w formie mgiełki do włosów, kompozycja oparta o mięsiste nuty liści geranium albo współczesna wariacja na temat róży.
Tak czy inaczej makijaż na wesele dla brunetek - i to niezależnie, czy mówimy o tym, który nosić będzie panna młoda, czy o tym, który ozdobi twarz gościni, wymaga takich samych przymiarek, jak sukienka. I tak samo jak kreacja powinien być skrojony idealnie pod naszą skórę i gusta.