Relacje

Jak stać się rodzicem, którego sami nie mieliśmy? 3 kluczowe kroki według psychoanalityczki

Jak stać się rodzicem, którego sami nie mieliśmy? 3 kluczowe kroki według psychoanalityczki
Fot. 123RF

Czy kiedykolwiek czułeś, że czegoś Ci brakuje, mimo że wszystko w życiu układa się dobrze? To uczucie nie jest obce wielu rodzicom. Dlaczego tak się dzieje? Jako dorośli często tracimy kontakt z własnymi emocjami już w dzieciństwie.  Życie bez nich jest puste; to właśnie emocje nadają mu sens. Alice Miller w książce "Dramat udanego dziecka. W poszukiwaniu siebie" radzi, jak raz na zawsze uleczyć rany z dzieciństwa i stać się lepszym rodzicem.

1. Zrozumienie i akceptacja przeszłości

Wielu z nas ma nostalgiczne wspomnienia z dzieciństwa, idealizując czasy, gdy rodzice się nami opiekowali, a my mogliśmy się bawić. Jednak dzieciństwo to nie tylko zabawa – to także czas, kiedy uczymy się tłumić emocje, by zdobyć miłość i akceptację rodziców. Dziecko z nadmiernie kontrolującym ojcem nauczy się podporządkowywać, a jeśli jest bite, tłumić łzy, by nie prowokować ojca. Podobnie dziecko z nadopiekuńczą matką może mieć problemy z rozwojem seksualnym. Represja emocji i wspomnień może mieć poważne, długoterminowe konsekwencje - pisze Alice Miller w książce "Dramat udanego dziecka. W poszukiwaniu siebie".

 

Zrozumienie, że nasze dzieciństwo, choć nie zawsze idealne, jest częścią naszej historii, jest kluczowe. Psychoterapia może być pomocna, oferując przestrzeń do eksploracji wspomnień i emocji. Akceptacja przeszłości nie oznacza jej usprawiedliwiania, ale pozwala skupić się na teraźniejszości.

2. Praca nad samoświadomością

Samoświadomość to klucz do zrozumienia, jak przeszłe doświadczenia wpływają na nasze obecne zachowania. Tłumione emocje mogą powracać w dorosłości w różny sposób. Niektórzy mogą szukać wyjaśnień dla swoich uczuć w skomplikowanych relacjach miłosnych lub topiąc je w używkach. Inni mogą przenosić niezrealizowane oczekiwania rodziców na własne dzieci.

 

Praktykowanie medytacji czy prowadzenie dziennika emocji może pomóc w identyfikacji wzorców, które chcemy zmienić. Im lepiej rozumiemy siebie, tym łatwiej reagować na potrzeby dzieci z empatią i zrozumieniem. Konfrontacja z własnymi emocjami, często z pomocą terapii, pozwala nawiązać kontakt z samym sobą, co jest kluczowe dla zdrowych relacji z pociechami.

3. Budowanie zdrowych relacji z dziećmi

Ostatnim krokiem jest aktywne budowanie zdrowych relacji z dziećmi. Dorośli, którzy są emocjonalnie uwięzieni w swoim dzieciństwie, często pragną, by ich dzieci miały idealne dzieciństwo, którego sami nie mieli. W dążeniu do bycia idealnym rodzicem mogą wywierać presję na dzieci, by były szczęśliwe, co prowadzi do tłumienia przez nie negatywnych emocji.

Warto być obecnym i zaangażowanym rodzicem, który słucha i wspiera swoje pociechy. Dzieci uczą się przez obserwację, dlatego ważne jest, byśmy byli dla nich wzorem do naśladowania. Okazywanie miłości, cierpliwości i zrozumienia pomoże stworzyć silną więź opartą na zaufaniu i szacunku - pisze Alice Miller w książce "Dramat udanego dziecka. W poszukiwaniu siebie".

 

Proces uzdrawiania traum z dzieciństwa to podróż wymagająca czasu i zaangażowania. Zrozumienie i akceptacja przeszłości, praca nad samoświadomością oraz budowanie zdrowych relacji z dziećmi to trzy kroki, które mogą nas do tego celu przybliżyć. Każdy z nas ma potencjał, by stać się rodzicem, jakim zawsze chciał być, a te kroki mogą być drogowskazem na tej drodze. Warto pamiętać, że nie jesteśmy sami – wsparcie bliskich i specjalistów może okazać się nieocenione w tej transformacyjnej podróży.

 

dramat-udanego-dziecka-w-poszukiwaniu-siebie-b-iext184097212

Alice Miller - psycholożka i psychoanalityczka, autorka wielu cenionych książek, takich jak The Truth Will Set You Free, Banished Knowledge, For Your Own Good, Thou Shalt Not Be Anymore i Breaking Down the Wall of Silence.

Więcej na twojstyl.pl

Zobacz również