Najnowszy film Agnieszki Holland, "Zielona granica", zdążył narobić szumu jeszcze przed premiera. Powód? Film został zakwalifikowany do Konkursu Głównego prestiżowego 80. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji. I to właśnie tam film będzie miał swoją premierę. O czym opowiada film Agnieszki Holland i kogo zobaczymy w rolach głównych?
„Zielona granica” to najnowszy film jednej z najbardziej uznanych polskich reżyserek, Agnieszki Holland, zdobywczyni Srebrnego Niedźwiedzia, ośmiu Złotych Lwów oraz nominowanej do Oscara (za film "Gorzkie żniwa", "Europa, Europa", "W ciemności") - został zakwalifikowany do Konkursu Głównego prestiżowego 80. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji, który rozpocznie się 30 sierpnia.
Jak czytamy w opisie produkcji, „Zielona granica” to opowieść o tym, że każdy z nas może nieoczekiwanie znaleźć się w sytuacji granicznej i zostać zmuszonym dokonywać wyborów pomiędzy dobrem a złem. Nowe dzieło trzykrotnie nominowanej do Oscara Agnieszki Holland uświadamia nam, że dyskusja o wyborach moralnych nie jest domeną akademickich sal, lecz dzieje się tu i teraz, we współczesnej Polsce. Holland, uznawana za reżyserkę tworzącą w nurcie kina moralnego niepokoju, nie pierwszy raz podejmuje się pokazywać ludzi postawionych w ekstremalnych sytuacjach. Wystarczy przypomnieć sobie takie dzieła Holland jak "Europa, Europa", "W ciemności" czy "Pokot".
„Zielona granica” nie jest filmem dokumentalny, ale scenariusz filmu powstał na podstawie prawdziwych wydarzeń. Przygotowania do filmu objęły setki godzin analizy dokumentów, wywiadów z uchodźcami, strażnikami granicznymi, mieszkańcami pogranicza, aktywistami i ekspertami.
Jedną z głównych ról zagrała Maja Ostaszewska, który w wywiadzie dla "Twojego STYLu" w październiku 2022 roku tak mówiła o pomocy uchodźcom na granicy.
Polskie państwo nie udziela im azylu, służby dokonują nielegalnych w świetle naszego i międzynarodowego prawa wywózek. A aktywiści, którzy ratują życie tych osób, są stygmatyzowani, nękani, stawia się im absurdalne zarzuty o pomoc w przekraczaniu granicy, choć faktycznie jest to pomoc humanitarna. Tak samo trzeba zaopiekować się dzieckiem z Mariupola i Buczy, jak tym z Aleppo. Kilka dni temu lekarka z Grupy Granica, Paulina Bownik, opatrywała dwunastolatkę z odmrożeniami nóg. Dziewczynka błąkała się z bliskimi na pograniczu od stycznia. Jest rok młodsza od mojej córki. Widok jej stóp złamał mi serce - mówiła "Twojemu Stylowi" aktorka.
W obsadzie międzynarodowej koprodukcji wystąpili również Tomasz Włosok ("Emigracja XD"), Piotr Stramowski ("Żmijowisko"), Jaśmina Polak ("Sortownia"), Marta Stalmierska ("Wyrwa"), Agata Kulesza , Maciej Stuhr i Magdalena Popławska ("Dziewczyna z szafy") oraz zagraniczni aktorzy – Jalal Altawil, Behi Djanati Atai, Mohamad Al Rashi, Dalia Naous i Joely Mbundu.
Scenariusz filmu jest wspólnym dziełem Agnieszki Holland, reżyserki Gabrieli Łazarkiewicz-Sieczko oraz pisarza Macieja Pisuka (scenarzysty „Jesteś Bogiem”). Za zdjęcia do filmu odpowiada ceniony operator Tomasz Naumiuk. Światowa premiera koprodukcji CANAL+ i Kino Świat odbędzie się podczas 80. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji, gdzie weźmie udział w Konkursie Głównym.
Polska premiera kinowa "Zielonej granicy" odbędzie się już 22 września.