Woda termalna Avène swój status zawdzięcza łagodnemu, ale skutecznemu działaniu. Skóra po aplikacji staje się bardziej elastyczna, mniej reaktywna i po prostu wygląda lepiej. W jej fanklubie są m.in. Angelina Jolie, Gwyneth Paltrow i Irina Shayk. Sama też mam ją zawsze pod ręką.
Nawilżona skóra to zdrowa skóra. Elastyczna, promienna i mniej podatna na podrażnienia. Oprócz odżywczego kremu, bogatego serum i regenerującej maski, warto włączyć do swojej codziennej pielęgnacji również wodę termalną, która działa wspierająco i ochronnie.
Spośród wielu dostępnych na rynku produktów to właśnie ta od francuskiej marki Avène zyskała status kultowego. Zdobyła uznanie dermatologów, wizażystów i tysięcy kobiet na całym świecie. Używają jej m.in. Angelina Jolie, Gwyneth Paltrow i Irina Shayk.
Jest pozyskiwana bezpośrednio ze źródła w południowej Francji, zawiera cenne minerały, aktywną mikroflorę Aqua Dolomiae i krzemionkę. Ma neutralne pH (7,5), jest bezzapachowa, hipoalergiczna i odpowiednia dla każdego typu skóry.
Głównym jej zadaniem jest przywrócenie skórze komfortu i równowagi. Idealna jako wsparcie codziennej pielęgnacji, ale i w sytuacjach, gdy skóra jest szczególnie wrażliwa np. po ekspozycji na słońce. Dobrze sprawdza się również po zabiegach kosmetycznych i dermatologicznych, takich jak oczyszczanie, peeling chemiczny, depilacja czy zabiegi laserowe.
Sama zawsze mam ją przy sobie. Używam jej w ciągu dnia i zabieram w każdą podróż. Na ostatnim wyjeździe do Włoch, przy ponad 30-stopniowym upale, okazała się ratunkiem. Była niezastąpiona podczas długich spacerów – przynosiła ulgę, koiła i przyjemnie chłodziła. Zdała też egzamin podczas lotu.
Wodę można stosować na kilka sposobów. Najczęściej używa się jej jako odświeżającej mgiełki - wystarczy spryskać twarz lub ciało z odległości kilkunastu centymetrów i chwilę odczekać.
Jeśli skóra jest mocno przesuszona lub podrażniona, warto zastosować ją w formie okładu. Obficie spryskujemy chusteczkę lub ręcznik, a następnie przykładamy do wybranego miejsca na 10-15 minut. Taka forma aplikacji świetnie sprawdzi się np. po zabiegach kosmetycznych, depilacji lub w przypadku zmian alergicznych.
Może być również używana jako ostatni etap makijażu (niweluje pudrowe wykończenie i delikatnie przedłuża trwałość kosmetyków) oraz jako alternatywa dla toniku - tonizuje skórę, wyrównuje pH i przygotowuje cerę na kolejne etapy pielęgnacji.